Mieli uwięzić mężczyznę i torturować go przez kilka dni, a w końcu okrutnie zabić. Po jednym koszmarze miał zacząć się kolejny. Sprawcy mieli odciąć części ciała ofiary i je zjeść. Po 15 latach czterej podejrzani zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty i trafili do aresztu. Grozi im dożywocie.
Do zbrodni doszło 15 lat temu. Czterech podejrzanych mężczyzn zostało zatrzymanych 15 października tego roku przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Mają od 38 do 56 lat. Trzej zostali zatrzymani w województwie zachodniopomorskim, jeden w Lubuskiem. Nie ukrywali się. Policjanci zatrzymali ich w ich domach.
- Ustalenia śledztwa wskazują, że w zdarzeniu brało udział pięciu mężczyzn, przy czym jeden z uczestników zmarł - mówi prok. Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Mężczyźni usłyszeli zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz znieważenia zwłok przez m.in. kanibalizm.
"Torturowali, zabili i częściowo zjedli"
Wszystko działo się na terenie województw zachodniopomorskiego i lubuskiego.
Jak ustalili śledczy, sprawcy najpierw pobili i porwali swoją ofiarę. Następnie przez okres nie dłuższy niż siedem dni mieli dręczyć mężczyznę.
Później, jak informuje prokuratura, "w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie" okrutnie go zabili, odcięli części ciała zmarłego, upiekli i częściowo zjedli. Na koniec mieli ukraść ubranie ofiary.
Trafili do aresztu
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Nadzoruje je Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Nie wiadomo, dlaczego śledztwo rozpoczęto po 15 latach i czy ofiara była wcześniej poszukiwana.
- Śledztwo trwa, nadal gromadzimy materiał dowodowy. Dlatego w tej chwili nie możemy informować o szczegółach - zastrzega Biranowska-Sochalska.
Śledczy nie tylko nie ujawniają szczegółów sprawy, ale też nie informują o treści zeznań zatrzymanych.
17 października prokurator okręgowy skierował wnioski do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Sąd się na to zgodził.
Dwóch z nich złożyło zażalenia. Sąd Okręgowy w Szczecinie nie uwzględnił ich jednak i utrzymał w mocy postanowienie o tymczasowym aresztowaniu.
Mężczyznom za zabójstwo grozi dożywocie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: TVN 24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24