W piątek pod dziećmi bawiącymi się w szczecińskim parku zapadła się ziemia. Okazało się, że jest tam grobowiec. Teraz urzędnicy zdecydowali: trumny zostaną, grób zostanie zasypany. Konserwator zabytków chce także, by teren został sprawdzony georadarem, by potwierdzić przypuszczenia, że może tam być więcej grobowców.
Przy placu zabaw w parku przy ul. Puckiej w szczecińskiej dzielnicy Dąbie w piątek pod grupą chłopców zapadła się ziemia. - Biegałem z kolegami i potknąłem się o taką dziwną ziemię - opowiada nam Filip, jeden z chłopców, którzy odkryli grobowiec.
Dzieci wróciły, by sprawdzić, czemu ziemia się zapadła. Zaczęli rękoma poszerzać otwór i wtedy zobaczyli dwie zdobione trumny, ułożone w komnacie o wysokości około 2,5 metra.
Nie będziemy "wygrzebywać, bo trumna jest fajna"
Grobowiec, który znaleźli chłopcy jest murowany, a trumny cynowe - to pozostałość przedwojennego cmentarza. Ich stan jest bardzo dobry. Jednak dziura stwarza zagrożenie dla mieszkańców okolicy. Dodatkowo pojawiły się przypuszczenia, że takich grobów jest w tym parku dużo więcej.
- W poniedziałek na miejscu odbyła się wizja lokalna z udziałem przedstawicieli Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Miejskiego Konserwatora Zabytków, przedstawicieli Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, dyrekcji Zakładu Usług Komunalnych oraz przedstawicieli rady osiedla – przekazał nam Andrzej Kus, rzecznik miasta do spraw komunalnych i ochrony środowiska.
Urzędnicy dyskutowali o tym, co zrobić w tej sytuacji. W końcu doszli do porozumienia. – Grobowiec zostanie zasypany ziemią. Trumny zostaną na miejscu – powiedziała nam Paulina Kubacka z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. – Ci ludzie zostali pochowani około 150 lat temu. To chyba nie tak dawno. Trumny są ładne, paradne, ale bez przesady. Chyba nikt z nas by nie chciał, żeby raptem sto lat po naszym pochówku ktoś nas wygrzebywał, dlatego, że trumna jest fajna – uzasadniała.
Zalecenie sprawdzenia terenu
Kubacka przekazała także, że zaleceniem wojewódzkiego konserwatora jest także bezinwazyjne sprawdzenie gleby – na przykład georadarem, by znaleźć inne niebezpieczne miejsca. – Cmentarz został zamknięty w latach trzydziestych z powodu przepełnienia. Także możemy sobie wyobrazić, ile tu może być pochowanych osób – przypomina Kubacka. – Ten teren musi zostać gruntownie przebadany – dodaje.
Jest to jednak tylko zalecenie – decyzja leży po stronie władz miasta. – Nie jesteśmy w stanie przeczesać wszystkich szczecińskich parków, a właściwie we wszystkich kiedyś były cmentarze. Możemy jedynie reagować, gdy już coś się stanie – powiedział nam Władysław Sikorski z Zakładu Usług Komunalnych.
- Chcemy, by miasto zabezpieczyło ten teren, by wszyscy byli bezpieczni. Będziemy tego pilnować – skomentował Paweł Kurdziałek z Rady Osiedla Dąbie.
Grobowiec na razie został przykryty płytami.
Niemcy chowali, za komuny zaorali
Wiadomo, że w miejscu obecnego Skweru Świetlińskiego (oficjalna nazwa parku), do lat 30. ubiegłego wieku znajdował się cmentarz, który funkcjonował tam od początku XIX wieku.
Wiadomo także, że miał on charakter ekumeniczny – chowano na nim osoby wyznania ewangelickiego, katolickiego i mojżeszowego. Pochowano tu także zmarłych jeńców francuskich z czasów wojny z lat 1870-1871.
Pan Sławomir, z którym nasza ekipa rozmawiała na miejscu w sobotę, mieszka w Dąbiu od dziecka. Pamięta jeszcze cmentarz, bo przechodził przez niego w drodze na katechezę. Czasem z innymi rówieśnikami zaglądali do grobowców podobnych do tego, który odkryto w piątek. - To nie był normalny cmentarz. Chowano tu bogatych ludzi, bo były grobowce murowane, trumny ozdobne. W tamtych czasach normalnego śmiertelnika nie było na to stać - uważa.
Przewiduje także, że podobnych grobowców w pobliżu jest znacznie więcej. - One były co metr, co dwa - przypomina sobie.
W latach 70. XX wieku teren zrównano z ziemią i zmieniono w park. Nie usunięto jednak wszystkich grobów – wciąż widoczne tam są elementy fundamentów grobowców czy pozostałości po płytach nagrobnych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/ks / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24