Dwoje uczniów z Darłowa – Sandra i Paweł – zginęło w wypadku autobusu i tira, a 17 osób zostało rannych. Prokuratura poinformowała o zakończeniu śledztwa w tej sprawie. O spowodowanie tragicznego wypadku oskarżony został Mariusz N., kierowca ciężarówki. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, poinformował nas, że do sądu wysłany został akt oskarżenia w sprawie wypadku, do którego doszło w okolicach miejscowości Słowino w woj. zachodniopomorskim w kwietniu tego roku.
- Mariusz N., kierowca ciężarówki, która brała udział w zdarzeniu, oskarżony został o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym poprzez niezachowanie ostrożności po zakończeniu wyprzedzania. Grozi mu za to kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia – przekazał prokurator.
Gąsiorowski poinformował także, że oskarżony przyznał się do winy, choć utrzymuje, że nie pamięta, jak dokładnie doszło do zdarzenia.
Zderzenie czołowe
Już ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że ciężarówka bez naczepy, wyprzedzając inny pojazd, czołowo zderzyła się z prywatnym autobusem, którym podróżowali uczniowie szkoły w Darłowie.
Na miejscu zginęło dwoje pełnoletnich uczniów Zespołu Szkół Morskich w Darłowie, a 17 osób zostało rannych. W sumie w wypadku brały udział 23 osoby.
Pierwsi na miejscu wypadku byli strażacy. - Cztery osoby były reanimowane. Niestety dwóch nie udało się uratować - przekazał młodszy ogniomistrz Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy KW PSP Szczecin.
Kierowca ciężarówki został zatrzymany jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem. Później usłyszał zarzut i trafił do aresztu.
Szkoła w żałobie
Jak informował młodszy aspirant Karol Dąbrowski, zastępca naczelnika wydziału prewencji w Sławnie, zginęły osoby pełnoletnie, kobieta i mężczyzna. Mieli 19 i 20 lat. Dodał, że sześć osób zostało ciężko rannych, a 11 osób odniosło lekkie obrażenia.
W akcji ratunkowej uczestniczyło sześć karetek i trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu było 10 zastępów straży pożarnej.
- Sandra lat 19 i Paweł lat 20, uczniowie naszej szkoły, zginęli w wypadku – potwierdziła nam Magdalena Miszke, dyrektor Zespołu Szkół Morskich w Darłowie. W szkole ogłoszono kilkudniową żałobę, a uczniom zapewniono opiekę psychologów.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/ks / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24