Wichura "rozebrała" dach domu, zawaliła budynek i uszkodziła samochody. Nagranie z monitoringu

Nagranie z nawałnicy w Zachodniopomorskiem
Obok ich domu przeszła nawałnica. Zerwany dach, uszkodzone samochody
Źródło: Rafał Grymuza

Wiatr zrywa dachówki, które odpadają jedna za drugą. Urwane fragmenty spadają na samochody. W powietrzu widać porwane przez wichurę przedmioty. Wszytko nagrała kamera monitoringu zamontowana na domu w miejscowości Radowo Małe (woj. zachodniopomorskie). To tam w sobotę przeszła nawałnica.

W nocy z soboty na niedzielę przez kraj przeszły potężne burze. Szczególnie niebezpiecznie było w województwie zachodniopomorskim.

Przekonała się o tym rodzina z miejscowości Radowo Małe. W sobotę wichura uszkodziła dach jej domu i zawaliła szopę. Dwa samochody zostały zniszczone przez przedmioty porwane przez wiatr.

Kamera monitoringu zamontowana na dachu nagrała nawałnicę. Teraz rodzina udostępnia film i prosi o pomoc, aby móc naprawić szkody.

"W miejscowości Radowo Małe (woj. zachodniopomorskie) przeszła trąba powietrzna, która uszkodziła dach domu mieszkalnego i zawaliła szopę" - tłumaczą na stronie zbiórki.

"Pieniądze za zbiórki zostaną przeznaczone też na naprawę dwóch samochodów, które zostały uszkodzone przez dachówki które spadły z dachu. W zawalonym budynku znajdowały się różne przedmioty, maszyny (kosiarki itp.). które zostały uszkodzone lub zniszczone" - dodają.

Na naprawę wszystkich szkód potrzebują 25 tysięcy złotych.

1000 interwencji

W sobotę strażacy wyjeżdżali do akcji prawie 1000 razy. - Prawie 4600 strażaków i druhów ochotniczej straży pożarnej brało udział w działaniach związanych z silnymi burzami i wiatrem na terenie kraju - powiedział w niedzielę Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski.

Najwięcej pracy mieli w województwie zachodniopomorskim. W powiecie drawskim przeszła trąba powietrzna. Leszek Suski poinformował, że w sobotę strażacy wyjeżdżali do akcji blisko 1000 razy, w interwencjach brało udział prawie 4600 strażaków i druhów ochotniczej straży pożarnej. - W akcjach straży brało udział również 1200 pojazdów - zaznaczył.

Działania te były związane z silnymi burzami i wiatrem na terenie kraju. Zgodnie z informacjami Państwowej Straży Pożarnej, podczas wichur nikt nie zginął, a ranna została jedna osoba. Suski podkreślił jednocześnie, że najbardziej poszkodowanym regionem jest województwo zachodniopomorskie, a w szczególności powiaty: drawski, świdwiński i kołobrzeski.

- Od północy do chwili obecnej strażacy i druhowie wyjeżdżali 472 razy. Blisko 500 druhów i strażaków było zaangażowanych w te działania - powiedział.

Zgodnie z informacjami PSP zniszczeniu uległo jest około 50 budynków w Zachodniopomorskiem (44 gospodarcze i 2 mieszkalne) i 100 w całym kraju.

W sobotę wieczorem nad województwem przeszły deszcze i silne burze, wiał też silny wiatr. Lokalnie występowały opady gradu. W powiecie drawskim przeszła trąba powietrzna, która uszkodziła około 50 dachów - m.in. w Złocieńcu i okolicach. Strażacy usuwają powalone drzewa i złamane konary.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24

Czytaj także: