Policjanci z Kartuz zatrzymali mężczyznę podejrzanego o molestowanie 9-letniego chłopca w miejscowości Borcz (woj. pomorskie). Na początku września dwóch chłopców zaczepił pod lasem rowerzysta. Jednego z nich miał molestować, drugi uciekł i powiadomił swoich rodziców. Do prokuratury wpłynął wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
38-letniego mężczyznę policjanci zatrzymali we wtorek rano w jego mieszkaniu w Gdańsku. Informację potwierdza rzeczniczka prasowa policji w Kartuzach, Jarosława Krefta. - Wczoraj nasi policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest jest podejrzany o molestowanie nieletniego - wyjaśnia. Dla dobra postępowania, policja nie ujawnia więcej szczegółów. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Kartuzach.
"Dlaczego policja mnie nie powiadomiła?"
Pani Katarzyna, matka molestowanego 9-latka, nie kryje swojego oburzenia, że o zatrzymaniu podejrzanego mężczyzny nie została poinformowana od razu.
- Dowiedziałam się dopiero dzisiaj i to nie od policji, a od swojego kuzyna. Jestem zbulwersowana, że mnie nie powiadomili - powiedziała. - Dziś jadę na komendę, mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej - poinformowała.
Mieli pokazać, gdzie rosną grzyby
Na początku września w Borczu rowerzysta zaczepił dwóch młodych chłopców, prosząc o pomoc we wskazaniu miejsca, gdzie rosną grzyby. 9-letni chłopiec i jego kolega postanowili pomóc mężczyźnie. Nagle, jak relacjonuje matka chłopca - nieznany mężczyzna zaczął dobierać się do jej syna.
Podejrzanego mężczyzny szukała policja, jak i mieszkańcy miejscowości, którzy obawiali się, że następnym razem, to ich dziecko zostanie zaatakowane przez mężczyznę.
Policja o poszukiwaniach mężczyzny podejrzanego o molestowanie dziecka:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mg / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kartuzy