Parking dla mieszkańców nowego bloku w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie) oddalony jest od mieszkań o 2,5 kilometra. I chociaż inwestor przekonuje, że budowa odbyła się zgodnie z prawem, to mieszkańcy z parkingu nie korzystają. By to zrobić, musieliby iść ponad pół godziny w jedną stronę.
Blok stanął przy ulicy Młyńskiej w Kołobrzegu. Inwestor zobligowany był do zbudowania również parkingu i taki - na ponad 200 miejsc parkingowych - stworzył, ale 2,5 kilometra dalej, na ulicy Neptuna. Wszystko dlatego, że przepisy nie określają, jaka musi być odległość między blokiem a parkingiem dla mieszkańców.
- Nie wszyscy uprawiają jogging. Wśród mieszkańców będą kobiety ciężarne, osoby niepełnosprawne - mówił o parkingu jeden z mieszkańców w grudniu 2021 roku na antenie Telewizji Kablowej Kołobrzeg.
Teraz, kiedy do bloku wprowadzili się już lokatorzy, sąsiedzi mówią o tym, że samochodów jest tak dużo, że nie da się wyjechać z osiedla. - Jest tragicznie - mówi reporterce TVN24 jedna z kobiet. - Dla mnie to jest dziwne pozwolić na takie coś - dodaje.
Jak twierdzi mieszkanka bloku obok, nikt nie będzie zostawiał samochodu 2,5 kilometra od mieszkania. - Nie ma takiej możliwości - mówi.
Urzędnicy: budowa zgodnie z prawem
Jak czytamy w oświadczeniu przesłanym nam przez pełnomocnika dewelopera, budowa zrealizowana została zgodnie z prawem.
"(...) przedmiotowa inwestycja została zrealizowana na podstawie ostatecznej decyzji pozwolenia na budowę wydanej przez Starostę Kołobrzeskiego. W ramach postępowania administracyjnego poprzedzającego wydanie wskazanej decyzji kontroli, co do zgodności z prawem i zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, poddane zostały również kwestie umieszczenia miejsc postojowych poza terenem inwestycji. Warto w tym miejscu podnieść, iż decyzja ta została skontrolowana również przez właściwe służby Wojewody Zachodniopomorskiego, które nie dostrzegły jakichkolwiek nieprawidłowości" - napisał adwokat Adam Witaszek.
Wersję pełnomocnika dewelopera potwierdzają również urzędnicy.
- Na podstawie ustawy Prawo budowlane, przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę, badamy zgodność danej inwestycji z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Autorem takiego planu jest prezydent Miasta Kołobrzeg i plan ten został uchwalony przez radnych Rady Miasta Kołobrzeg - mówi Marlena Wachowska, rzeczniczka prasowa Starostwa Powiatowego w Kołobrzegu.
Z kolei Michał Kujaczyński, rzecznik miasta Kołobrzeg, twierdzi, że "interpretacja planu należy do starostwa powiatowego". - Tam siedzą eksperci, którzy zgodnie ze swoją wiedzą ten plan interpretują - dodaje.
Parking powstał więc zgodnie z prawem, ale i tak stoi pusty, bo mieszkańcom nie opłaca się z niego korzystać.
Źródło: TVN24, Telewizja Kablowa Kołobrzeg
Źródło zdjęcia głównego: TVN24