Dwóch pijanych mężczyzn w nocy miało uszkodzić ponad 12 aut. - Były to wgniecenia w drzwiach i urwane lusterka - informuje policja i dodaje, że od rana otrzymuje kolejne zgłoszenia o zniszczonych pojazdach. Sprawcom grozi pięć lat więzienia.
Pierwsze zgłoszenie policja dostała o godzinie 2 w nocy z wtorku na środę. Zgłaszający widział, jak dwóch młodych mężczyzn kopie w zaparkowane samochody przy ulicy Klonowicza w Gdańsku. Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce, gdzie świadek podał im rysopis sprawców.
- Policjanci sprawdzali miejsca, w których mogli ukryć się mężczyźni - sąsiednie ulice, podwórka, zabudowania i klatki schodowe. To właśnie w jednej z nich po około 30 minutach znaleźli dwóch młodych mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi wandali - mówi st. asp. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze zatrzymali 18- i 21-latka. Okazało się, że obaj mieli ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zniszczyli co najmniej 12 samochodów
Już w trakcie poszukiwań sprawców policja ustaliła, że uszkodzonych jest 12 aut.
- Były to wgniecenia w drzwiach i urwane lusterka. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technik kryminalistyki, którzy wykonali oględziny zniszczonych samochodów. Zostały również zabezpieczone ślady butów - tłumaczy Chrzanowski.
Jak dodaje, liczba zniszczonych samochodów jest większa. Policja od rana dostaje kolejne zgłoszenia o uszkodzonych pojazdach.
- Zatrzymani mężczyźni najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty o charakterze chuligańskim dotyczące uszkodzenia mienia - mówi policjant.
Sprawcom grozi za to do pięciu lat więzienia. Sąd może także nakazać im naprawienie wyrządzonych szkód.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk