Były prezes jednej z gdańskich spółdzielni mieszkaniowych Grzegorz H. podciął sobie żyły w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Mężczyzna od lipca 2020 roku jest aresztowany. W środę został doprowadzony na przesłuchanie.
Do samookaleczenia doszło w gmachu Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w środę około południa. Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, Grzegorz H. podciął sobie żyły ostrym narzędziem. Prokuratura będzie musiała wyjaśnić, skąd mężczyzna je miał, skoro został doprowadzony z aresztu.
- W trakcie przesłuchania podejrzany poprosił o przerwę, udał się do toalety – relacjonuje nam Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. To wtedy, jak się później okazało, dokonał samookaleczenia. Prokurator informuje także, że H. żyje.
Sam prosił o przesłuchanie
Jak dodaje Duszyński, środowe przesłuchanie odbyło się na prośbę podejrzanego i uczestniczył w nim jego obrońca. Od razu po odkryciu tego, co zrobił, została mu udzielona pomoc medyczna oraz zabezpieczono ślady.
- Na miejscu są oficerowie wydziału kontroli i wydziału konwojowo-ochronnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia – powiedziała mediom Karina Kamińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Grzegorz H., to były prezes jednej z gdańskich spółdzielni mieszkaniowych, jest aresztowany od lipca 2020 roku. Toczy się śledztwo w sprawie nieprawidłowości w spółdzielni, którą wcześniej kierował.
- Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia. Na chwilę obecną trwają w tej sprawie intensywne czynności i nie udzielamy więcej informacji – powiedziała mediom Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej. Zaprzeczyła jednocześnie, by do podcięcia żył miało dojść w trakcie przesłuchania, jak pierwotnie informowała PAP.
Jeden w areszcie, drugi na wolności
Dwaj byli prezesi spółdzielni mieszkaniowej zostali zatrzymani przez policję w lipcu ub.r. Obu postawiono zarzuty. Aresztowany został jedynie H.
W śledztwie gdańskiej prokuratury Maciej S. jest podejrzany o wyrządzenie lokatorom szkody majątkowej wielkich rozmiarów oraz o działania na szkodę spółdzielni.
Były prezes Grzegorz H. usłyszał ponad 100 zarzutów, m.in. działania na szkodę spółdzielni, oszustwa przy sprzedaży mieszkań oraz udaremnienia zaspokojenia wierzycieli.
Za zarzucane przestępstwa podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps