Gdańska prokuratura przesłucha jutro w obecności psychologa 19-letnia dziewczynę, która twierdzi, że została zgwałcona przez gdańskiego dominikanina. Śledczy mają wątpliwości czy zeznania pokrzywdzonej są wiarygodne, ma ona bowiem problemy zdrowotne.
- Wiemy, że dziewczyna miała problemy zdrowotne, korzystała z pomocy psychologa i dlatego chcemy jeszcze raz ja przesłuchać. Rozmowa odbędzie się w obecności psychologa, który po przesłuchaniu wyda opinię – powiedziała Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk – Śródmieście.
Opinia psychologa będzie kluczowa przy podjęciu decyzji czy postępowanie zostanie umorzone, czy też prokuratura sporządzi akt oskarżenia przeciwko dominikaninowi.
Dominikanin podejrzewany o wykorzystanie
Do zdarzenia miało dojść 18 lipca 2013 roku. Zakonnik bez habitu miał poznać kobietę, po czym zaprosić ją do hotelu.
W hotelowym pokoju, kobieta miała zostać wykorzystana seksualnie, podczas gdy - pijana - zasnęła. Kobieta zgłosiła sprawę na policję , jak twierdzi, nie wyrażała na to zgody.
Duchowny początkowo został tymczasowo aresztowany. Miał być podejrzany o gwałt, jednak prokuratura zmieniła kwalifikację czynu na wykorzystanie seksualne. Sąd z braku dowodów zdecydował o wypuszczeniu duchownego z aresztu. Nadal grozi mu od 6 do 8 lat więzienia.
Klasztor zszokowany
Jak tłumaczył ojciec Marcin Mogielski, przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku, ojciec Andrzej przyszedł do Gdańska ze Szczecina z karą suspensy. Jest zawieszony w czynnościach kapłańskich. To jest kara poprawcza.
- Ojciec Andrzej miał zmierzyć się ze swoim życiem i je przepracować. Posłuszeństwo przychodziło mu z trudem, to trudny charakter – wyjaśniał przeor.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24