Czy Słupsk jest gotowy na prezydenta geja? "Czasy Harveya Milka w Polsce już minęły"

Prezydent homoseksualista to nic nadzwyczajnego?
Prezydent homoseksualista to nic nadzwyczajnego?
tvn24
Czy Słupsk jest gotowy na takie wybory?tvn24

Coming out szansą na sukces wyborczy - uważa wielu zagranicznych polityków, którzy wyznanie o swoim homoseksualizmie mają już za sobą. Robert Biedroń startuje w wyborach na prezydenta Słupska i jest przekonany, że jego orientacja seksualna nie przekreśla go w walce z kontrkandydatami. Ten zapał studzi jednak politolog, który uważa, że polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na takie wybory, a w Słupsku nie będzie drugiego Berlina.

Jakie szanse w wyborach samorządowych ma kandydat, który otwarcie przyznaje się do tego, że jest homoseksualistą? Sam Biedroń ocenia, że Polska w tej kwestii zrobiła ogromny postęp i kwestia orientacji seksualnej nie jest już aż tak istotna.

- Czasy Harveya Milka już minęły (amerykański polityk, pierwszy mężczyzna otwarcie przyznający się do swojej orientacji homoseksualnej wybrany do Rady Miasta San Francisco - red.). Teraz to nic nadzwyczajnego, że ktoś jest homoseksualistą - uważa Robert Biedroń.

Poseł przekonuje, że ludzie często pozytywnie się do niego odnoszą właśnie dlatego, że otwarcie przyznaje się do homoseksualizmu. - Społeczeństwo jest bardziej otwarte, to kwestia czasu, żeby inni politycy, którzy ukrywają swoją orientację, zdecydowali się na coming out i wyszli z tej przysłowiowej szafy - twierdzi.

"Społeczeństwo nie jest gotowe na prezydenta geja"

Na coming out przedstawicieli władzy społeczeństwo wcale nie jest gotowe - uważa jednak politolog dr. Jarosław Och. Według niego jeśli w Polsce są homoseksualni politycy, to nie przyznają się do tego, bo tego typu głośne wyznania nie pomogą im w rozwoju kariery politycznej.

Dr Och prognozuje, że choć Słupsk potrzebuje zmian, to mieszkańcy nie poprą kandydatury Biedronia w wyborach samorządowych. - W Słupsku nie ma jeszcze takiego potencjału wyborczego, który mógłby poprzeć nie tylko jego jako polityka, ale również jako człowieka, który nie kryje od lat swoich skłonności homoseksualnych. W Słupsku chyba jeszcze dzisiaj nie może liczyć na sukces - ocenia dr Och.

Będzie w Polsce Berlin?

Politolog wskazuje, że Polska nie jest jeszcze gotowa na takie postaci jak Klaus Wowereit, który w 2001 roku został burmistrzem Berlina, wyznaniem o swoim homoseksualizmie wygrywając wybory. - Jednym z podstawowych haseł swojej kampanii wyborczej uczynił hasło uczciwości i prawdy. A zaczął od tego, że powiedział wyborcom, że jest homoseksualistą, i to mu nie zaszkodziło - przypomina ekspert.

Podobnych przykładów w Europie Zachodniej jest więcej, np. była premier Islandii Johanna Sigurdardottir, która tworzyła rząd i żyła w zalegalizowanym związku homoseksualnym. Inny przypadek to były mer Paryża Bertrand Delanoë, który w 1998 roku jako jeden z pierwszych znanych francuskich polityków dokonał coming outu, wyznając, że jest gejem. Nawet w Polsce zdarzają się takie przypadki jak Leśniewo - wieś, gdzie sołtysem jest Marcin Nikrant, który publicznie mówi o tym, że jest gejem.

Jednak według politologa kwestia orientacji seksualnej w kraju jest pomijana przez samych polityków.

- Na pewno są wyborcy, którzy docenią, że polityk nie kryje tego, o czym czasem opinia publiczna i tak wie, ale są również wyborcy, którzy absolutnie nie dopuszczają myśli o tym, że odmienności seksualne są wokół nas - mówi dr Jarosław Och.

- Tego typu deklaracja na gruncie Polski nie tylko nie pomogłaby politykowi, ale raczej by mu zaszkodziła, bez względu na to, czy mówimy o wyborach samorządowych, parlamentarnych czy prezydenckich - dodaje.

Polska w konserwatywnym zaścianku?

Z politologiem polemizuje socjolog Marta Abramowicz ze Stowarzyszenia Tolerado, od lat badająca kwestię dyskryminacji. - Orientacja seksualna nie powinna mieć tu znaczenia. Jak w każdej innej sprawie czy zawodzie, powinny decydować kompetencje - podkreśla. I przekonuje, że polskie społeczeństwo jest gotowe na takie wybory i właśnie Robert Biedroń jest tego przykładem.

Przyznaje jednocześnie, że temat orientacji seksualnej wciąż budzi wiele kontrowersji i jest powodem do ataków agresji "młodych zgolonych na łyso ludzi". - Osoby, które atakują homoseksualistów, to często przybudówki prawicowych partii, które chcą osadzić Polskę w konserwatywnym zaścianku - uważa.

Według niej politycy, którzy chcą uzyskać poparcie osób homoseksualnych, a więc około 5 proc. polskiego społeczeństwa, będą musieli "zmierzać do Europy i prowadzić politykę antydyskryminacyjną".

- Jeszcze 10 lat temu, kiedy jeździłam do Niemiec, mówiono mi, że pod tym względem Polska jest na etapie ich lat 70. Myślę, że teraz jesteśmy trochę dalej, ale to jeszcze nie jest współczesna Europa – ocenia Abramowicz.

"Orientacja seksualna nie powinna mieć znaczenia. Powinny decydować kompetencje"
"Orientacja seksualna nie powinna mieć znaczenia. Powinny decydować kompetencje"tvn24

"Nie mogą liczyć na to, że takie wyznanie pomoże"

Radomir Szumełda, działacz PO, który jako jeden z nielicznych polskich polityków zadeklarował się jako homoseksualista, uważa, że aby polskie społeczeństwo zaakceptowało rządzących o innej niż heteroseksualna orientacji potrzeba zmiany języka i... wielu lat.

- Przynajmniej dwie dekady, przez które będzie się inaczej mówiło o homoseksualistach, a nie jak teraz, z agresją, która bardzo trafia do społeczeństwa - mówi.

Według niego przyznanie się do innej orientacji seksualnej nie pomaga w karierze politycznej.

- Takie osoby nie mogą liczyć na to, że takie wyznanie pomoże. Nie da się ukryć, że daleko nam jeszcze do Kanady czy Islandii, ale 25 czy 30 lat temu tam pewnie też tak było - ocenia.

A jak będzie 16 listopada?

ZOBACZ RAPORT SPECJALNY TVN24.pl - WYBORY SAMORZĄDOWE 2014

ZOBACZ "Perły kampanii wyborczej" w 2014 roku.

Autor: Wioleta Stolarska/i / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl