Włochy

Włochy

Takiej sytuacji nie było od lat. "Lucyfer" zmył lodowce w Alpach

Krajobraz jak po apokalipsie zastali wszyscy odwiedzający lodowce we Włoszech. Wszystko z powodu fali upałów "Lucyfer", która nawiedziła w lato Alpy. Śnieg na lodowcach stopniał w ekstremalnie szybkim tempie, doprowadzając do sytuacji, jakiej nie widziano od lat. Jazda na nartach stała się niemożliwa, co spowodowało, że wiele kurortów musiało wywiesić kartki z napisem "zamknięte do odwołania". Materiał z cyklu "Pokaż nam świat" w TVN24 BiS.

"Żaden kraj nie jest wolny od zagrożenia terrorystycznego"

Miasta we Włoszech nie zostaną zmilitaryzowane z powodu zagrożenia terrorystycznego - oświadczył szef włoskiego MSW Marco Minniti. "Żaden kraj nie jest od niego wolny, ale nie podniesiemy stanu alertu" - stwierdził minister, cytowany w sobotę przez dziennik "Corriere della Sera".

Porzuciła matkę w szpitalu. Zapłaci 40 tysięcy euro

Rachunek w wysokości ponad 40 tysięcy euro otrzymała mieszkanka okolic Wenecji za to, że na prawie półtora roku porzuciła w szpitalu sędziwą, zdrową matkę. Musi zapłacić za opiekę i pełne wyżywienie podczas hospitalizacji, która okazała się niepotrzebna.

Lucyfer dosięgnął Alp. Kamienie zamiast śniegu

We włoskich Alpach tak źle jak teraz jeszcze nie było. Wysoko w górach temperatura jest rekordowo wysoka. Z powodu fali upałów, znanej jako Lucyfer, lodowce topnieją w ekstremalnym tempie. Również w innych rejonach Włoch upały stanowią coraz większy problem, co odbija się na turystyce.

"Odmowa wyklucza organizacje z systemu niesienia pomocy"

"Bojkot" i "próba sił w sprawie ratowania migrantów" - tak włoska prasa podsumowuje spór, do którego doszło między zagranicznymi organizacjami pozarządowymi a MSW w Rzymie. Spór rozgorzał na tle nowego kodeksu zasad postępowania statków organizacji pozarządowych na Morzu Śródziemnym.

Kodeks zasad ratowania migrantów "w dużej części nielegalny"

Większość organizacji pozarządowych, wśród nich Lekarze bez Granic, nie podpisała kodeksu zasad udziału w ratowaniu migrantów na Morzu Śródziemnym. Kodeks postępowania opracowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Włoch, które od jego aprobaty uzależnia zgodę na udział w operacjach.

Zapłaciliśmy ponad miliard, a samoloty ciągle się kurzą. Rewolucja musi poczekać

Dwa nowoczesne włoskie samoloty szkoleniowe M-346 od dziewięciu miesięcy stoją nieużywane na lotnisku w Dęblinie. Miały być rewolucją w szkoleniu polskich pilotów, ale przez pewne braki wojsko formalnie jeszcze ich nawet nie odebrało. Włoski koncern Leonardo miał je poprawić do lipca, ale według najnowszych informacji uzyskanych przez portal tvn24.pl, ciągle trwają testy.