W rosyjskich atakach w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii zginęło co najmniej 15 cywilów, w tym dziecko - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Turecka agencja Anadolu relacjonuje, że ofiarami są uchodźcy, którzy schronili się na fermie drobiu. O sytuacji w Idlibie w Moskwie będą rozmawiać w czwartek Władimir Putin i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.