"Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata". To przysłowie idealnie opisuje zarówno obecną pogodę, jak również sytuację polityczną i społeczną w Polsce. Jest ciepło, ma być zimno, potem ciepło, a chwilę później znowu zimno. My się pytamy: kiedy możemy się spodziewać jakiejś względnej stabilizacji?