Szczecin. Podniesiony poziom wód. Uszkodzone wały przeciwpowodziowe

Na Zalewie Szczecińskim i Ujściu Odry (woj. zachodniopomorskie) panuje ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia. Wysoki stan wód spowodował zalanie odcinka drogi wojewódzkiej między Gryfinem a Mescherin, przerwanie wałów przeciwpowodziowych czy zalanie wyspy Puckiej w Szczecinie.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia przed wezbraniem wód z przekroczeniem stanów alarmowych na Zalewie Szczecińskim i Ujściu Odry.

Kierownik Centrum Operacyjnego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Stefan Iwicki powiedział, że prognozy pokazują, że stan wody będzie opadał. Sytuacja powinna się stabilizować w najbliższym czasie. - Mieliśmy przekroczone stany alarmowe na rzekach Przymorza i Zalewie Szczecińskim. Nałożyła się fala wezbraniowa idąca z górnego odcinka Odry i cofka, powodując podwyższone stany - dodał.

Do podtopień doszło w kilku miejscach w województwie
Źródło: TVN24

Lokalne podtopienia

W związku z wysokim poziomem wód doszło m.in. do przerwania wałów Policach czy Sierosławiu, podtopień m.in. w szczecińskim Dąbiu i na kąpielisku Dziewoklicz w Szczecinie, zalania jednej z ulic w Szczecinie oraz drogi w Gryfinie, prowadzącej do granicy z Niemcami.

Podtopieniu uległo lokalne kąpielisko Dziewoklicz
Źródło: TVN24

CZYTAJ TEŻ: Pies nie mógł wrócić na brzeg. Pomogli strażacy

Przed wysokim stanem wody i silnym wiatrem ostrzega także Centrum Żeglarskie w Szczecinie, w którym woda zalały odnogi cumownicze i część przystani.

Naprawa wałów przeciwpowodziowych

3 stycznia w Łojszynie na terenach zalewowych przerwany został wał przeciwpowodziowy. Dwa zastępy straży pożarnej zabezpieczyły go i wzmocniły dodatkowymi workami.

Strażacki układali worki z piaskiem
Źródło: PSP Kamień Pomorski

5 stycznia w Lubczynie doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego.

Oficer Prasowy straży pożarnej w Goleniowie, młodszy aspirant Dariusz Schacht powiedział, że strażacy zostali poproszeni przez Wody Polskie o pomoc w naprawie. - Dzisiejszy problem wynika z tego, że od kilku dni mamy trzeci stopień zagrożenia hydrologicznego, wysoki poziom wody w jeziorze Dąbie i silne wiatry. To wszystko razem spowodowało uszkodzenia m.in. u podstawy wału przeciwpowodziowego w Lubczynie - dodał.