Znów ofiary w Egipcie. Jeden zabity, pięcioro rannych po demonstracji islamistów

[object Object]
MSZ odradza wyjazdy do Egiptu tvn24
wideo 2/20

Jedna osoba zginęła, a co najmniej pięć zostało rannych w piątek w egipskiej prowincji Damietta nad Morzem Śródziemnym w trakcie protestów zwołanych przez islamistyczne Bractwo Muzułmańskie i jego sojuszników przeciwko wspieranemu przez wojsko rządowi.

W ponad dwa miesiące po obaleniu przez armię wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego tysiące ludzi wyszły w całym Egipcie na ulice po świątecznych modłach. Do starć doszło również w Aleksandrii oraz w mieście Tanta w delcie Nilu.

Strzelby, kamienie i kije

- W mieście Kafr el-Batich w prowincji Damietta zabito 30-letniego mężczyznę - powiedział szef tamtejszego pogotowia ratunkowego. Według świadków tego wydarzenia, był to zwolennik Mursiego. Rannych zostało także co najmniej pięć osób. Kilkudziesięciu sympatyków obalonego prezydenta i zwolennicy rządu użyli w czasie starcia strzelb śrutowych, kamieni i kijów.

Kilka tysięcy zwolenników Mursiego demonstrowało także w Aleksandrii. Według informacji przekazanych przez lokalne służby medyczne, obrażenia odniosły trzy osoby.

[object Object]
MSZ odradza wyjazdy do Egiptu tvn24
wideo 2/20

Autor: aw/jk / Źródło: PAP

Raporty: