Nagłe opady śniegu na północy Francji na wiele godzin sparaliżowały kolej. Zerwana trakcja uniemożliwiła ruch na wielu trasach szybkich pociągów międzynarodowych. Po wielu godzinach opóźnień i odwołaniu serii pociągów obecnie wszystko wraca już do normy.
- Ruch szybkiej kolei na północy Francji został we wtorek rano całkowicie przywrócony - poinformowały francuskie koleje SNCF. Naprawy trwały od wczorajszego popołudnia, kiedy śnieg spowodował zerwanie trakcji. Ogółem utrudnienia dotknęły 40 tys. pasażerów.
Wiele godzin spóźnienia
Pociągi Thalys z Francji do Belgii, Holandii i Niemiec, Eurostar do Londynu i TGV Nord stanęły w poniedziałek około godz. 16 z powodu zerwania sieci trakcyjnej na południe od Lille. Podróż pociągiem Eurostar na trasie Paryż-Londyn wydłużyła się z ponad dwóch godzin do nawet dziewięciu - podała BBC na swojej stronie internetowej.
- Nie informowano nas, dlaczego pociąg jest opóźniony i dlaczego wciąż się zatrzymywał - powiedziała cytowana przez BBC jedna z pasażerek, która w pociągu spędziła aż osiem godzin.
Według francuskich kolei od wtorkowego poranka prawie wszystkie pociągi kursują normalnie. - Opóźnione będą tylko trzy pociągi TGV kursujące z Lille - podano.
Eurostar informuje na swoim portalu internetowym o odwołaniu czterech porannych pociągów międzynarodowych. Przewoźnik zapewnia, że około południa wszystkie pociągi powinny już kursować zgodnie z rozkładem.
Źródło: PAP, BBC