Niemiecka kanclerz broni się jak może, by nie stracić swego stanowiska. Pomimo narastających sporów w wielkiej koalicji CDU/CSU i SPD wykluczyła możliwość wcześniejszych wyborów. Zapewniła, że pozostanie na stanowisku do końca kadencji.
- Jako kanclerz federalna będę wypełniać swe zadania w ramach tej koalicji i to przez czas, na który zostaliśmy wybrani - powiedziała Merkel w niedzielnym talk show telewizji ARD.
Właśnie o przeprowadzenie wyborów kilka miesięcy wcześniej zaapelował szef liberalnej FDP Guido Westerwelle. Jego zdaniem wobec konfliktu w wielkiej koalicji głosowanie powinno się one odbyć nie 27 września, ale już 7 czerwca, wraz z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Wybory pomogą w krzyzysie
Jako kanclerz federalna będę wypełniać swe zadania w ramach tej koalicji i to przez czas, na który zostaliśmy wybrani am
Szef SPD Franz Muentefering odrzucił sugestię Seehofera. - Będziemy go (Seehofera) męczyć tak długo, jak będziemy mogli - do ostatniego dnia kadencji parlamentu - zapowiedział socjaldemokrata.
Walka o raje podatkowe
W minionym tygodniu doszło do ostrej wymiany ciosów między czołowymi politykami CDU/CSU a SPD. Socjaldemokraci mają za złe chadekom, że blokują oni ich projekt ustawy dotyczący walki z rajami podatkowymi oraz reformę systemu pośrednictwa pracy.
Muentefering zarzucił Angeli Merkel "niewiarygodność", z kolei szef dyplomacji i kandydat SPD na kanclerza Frank-Walter Steinmeier ocenił, że szefowej rządu brakuje siły przywódczej i stała się ona tylko "dyrektorem wykonawczym".
"Nie gderaj w, wykonuj swoją pracę"
W wywiadzie dla ARD Angela Merkel unikała krytyki pod adresem SPD. Upomniała jednak Franka-Waltera Steinmeiera (szef MSZ), aby "nie gderał za wiele, tylko dalej starał się wykonywać dobrą pracę w rządzie".
Według niej w okresie kryzysu gospodarczego kampanię wyborczą należy prowadzić w inny sposób, niż ma to miejsce obecnie, a wielka koalicja powinna powrócić do rzeczowej pracy. - Trzeba zajmować się problemami ludzi - oceniła kanclerz.
Nowa koalicja chadecji z FDP
Dodała, że w kolejnej kadencji Bundestagu chadecy chcą utworzyć koalicję z FDP. Oceniła ona jednak, że "absurdalne" jest stanowisko tej partii w sprawie przyjętej w piątek ustawy umożliwiającej nacjonalizację zagrożonego bankructwem banku Hypo Real Estate. FDP zarzuca rządowi zamach na społeczną gospodarkę rynkową.
Zdaniem Merkel FDP próbuje przypodobać się wyborcom i "nie proponuje żadnych innych odpowiedzi".
"Przewodnicząca wszystkich skrzydeł partii"
Czasem jestem liberalna, czasem konserwatywna, a czasem chrześcijańsko-społeczna. Taka właśnie jest CDU am2
Merkel odrzuciła również zarzuty, jakoby nie okazywała wystarczającego wsparcia szefowej Związku Wypędzonych (BdV) Erice Steinbach w sporze wokół jej nominacji do rady fundacji upamiętniającej wysiedlenia. Jak powiedziała, nie doszłoby do powstania fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", gdyby Steinbach weszła w skład rady. Nominacji szefowej BdV sprzeciwiała się Polska, a także SPD i niemiecka opozycja.
Źródło: PAP