W Markach doszczętnie spłonął autobus jednej z lokalnych linii L. Kierowca zdążył na czas ewakuować pasażerów. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy straży pożarnej.

O pożarze poinformował w mediach społecznościowych burmistrz Marek Jacek Orych. Jak przekazał, na ulicy Okólnej spłonął w czwartek wieczorem autobus jednej z lokalnych linii L.

"Najważniejsza wiadomość - nikomu nic się nie stało. Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji. Jak informują służby ratunkowe, kierowca to zauważył i ewakuował pasażerów. Brawo za reakcję" - przekazał Orych na Facebooku.

Ze zdjęć opublikowanych przez burmistrza Marek oraz straż pożarną wynika, że pojazd był w całości objęty ogniem i doszczętnie spłonął. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy straży pożarnej z jednostek ratowniczo-gaśniczych w Wołominie i Warszawie oraz OSP Wołomin.