Zatrzymania osób zamieszanych w porwanie Madeleine

Aktualizacja:
 
Madeleine zaginęła 3 majaArchiwum TVN24

Policja hiszpańska zatrzymała pod Kadyksem Włocha, którego podejrzewa o związek ze zniknięciem 4-letniej brytyjskiej dziewczynki Madeleine MacCann. Zatrzymano również Portugalkę. Według hiszpańskiego MSW są oni "parą wyłudzaczy".

Według hiszpańskiego kanału telewizyjnego CNN+, zatrzymany mężczyzna przypuszczalnie usiłował od rodziców Madeleine wyłudzić pieniądze, obiecując informację o miejscu pobytu dziewczynki.

Włocha zatrzymano na podstawie wydanego przez Francję międzynarodowego nakazu aresztowania. Wprawdzie nakaz nie został wydany w związku ze zniknięciem córeczki państwa McCann, jak wyjaśnia policja, ale bada ona pewne poszlaki, które mogłyby wskazywać, że Włoch mógł mieć związek z porwaniem. Aresztowania dokonano również dzięki współpracy z policją włoską i portugalską.

Główny inspektor policji w Lizbonie, Olegario de Sousa, potwierdził, że portugalska policja współdziałała przy aresztowaniu dwóch osób. Zastrzegł jednak, że "nie znaleziono powiązań ze sprawą Madeleine".

Wcześniej zatrzymywano już kilku mężczyzn podejrzanych o porwanie, ale z braku dowodów byli oni wypuszczani. Prawie dwumiesięczne poszukiwania dotąd nie dały rezultatu. Policja, która przesłuchała setki osób, podejrzewała porwanie na zlecenie szajki pedofilów.

Mała Madeleine McCann została porwana 3 maja z hotelowego pokoju w nadmorskim kurorcie Praia da Luz w portugalskiej prowincji Algarve. Jej rodzicie wyszli na kolację do restauracji położonej w odległości 50 metrów i co jakiś czas wracali, by sprawdzić, czy z dziećmi wszystko w porządku. Około godziny 22 okazało się, że dziewczynka zniknęła. Jej rodzeństwo nadal spało.

Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24