Policja peruwiańska użyła w czwartek armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozpędzić tysiące studentów demonstrujących przed gmachem parlamentu w stolicy kraju - Limie. Według przywódców studentów, policja aresztowała kilkadziesiąt osób.
Studenci wyrażali swoje niezadowolenie z rozpatrywanego przez parlament projektu ustawy, który - ich zdaniem - ogranicza autonomię wyższych uczelni.
Ponadto studenci twierdzą, że projekt penalizuje osoby przerywające studia na okres powyżej dwóch lat pozbawiając ich w praktyce możliwości kontynuowania nauki.
Rektor ze studentami
Rektor największego uniwersytetu San Marcos Pedro Cotillo poparł protest studentów, wytykając władzy brak konsultacji ze środowiskiem wyższych uczelni podczas prac nad projektem.
- Chcemy aby nasz głos był słyszany po to by zapewnić najwyższy poziom studiów wyższych - powiedział Cotillo.
Autor: zś//kdj / Źródło: PAP