Napromieniowanie, otrucie, atak serca, śmierć podczas joggingu, próba ulicznej egzekucji - życie rosyjskich emigrantów na Wyspach Brytyjskich nie należy do najbezpieczniejszych. Zwłaszcza jeśli się czymś narazili władzom w Moskwie lub swoim biznesowym wspólnikom. Borys Bieriezowski jest kolejnym uchodźcą z Rosji, którego śmierć budzi ogromne emocje i wywołuje spekulacje.
- Nie wierzę, że Borys zmarł z przyczyn naturalnych. Zbyt wiele zdarzyło się zgonów rosyjskich uchodźców - mówi gazecie "The Guardian" przyjaciel Bieriezowskiego, Nikołaj Głuszkow. Jest jedną z tych osób z otoczenia oligarchy, które podejrzewają, że za śmiercią wroga Putina stoją rosyjskie władze.Wyspiarskie media wskazują zaś, że stanowczo zbyt często rosyjskim uchodźcom przydarzają się w Wielkiej Brytanii nieszczęśliwe wypadki, także śmiertelne.PolonW listopadzie 2006 zmarł były oficer FSB Aleksandr Litwinienko, ostry krytyk Putina, współautor książki, w której oskarżał ekipę putinowską o wysadzenie bloków mieszkalnych w Rosji. Został śmiertelnie napromieniowany po wypiciu herbaty naszpikowanej radioaktywnym polonem-210 podczas spotkania z kilkoma Rosjanami w centrum Londynu. Litwinienko zmarł w szpitalu po 22 dniach męczarni. Scotland Yard przyznał, że gdyby Andriej Ługowoj, były oficer FSB, a obecnie deputowany Dumy, znalazł się na terytorium brytyjskim, usłyszałby zarzut morderstwa.Tal?W listopadzie 2007 Oleg Gordijewski, były pułkownik KGB, podwójny agent MI6, który w lipcu 1985 zbiegł do Wielkiej Brytanii, ogłosił, że został otruty. Wiadomo, że Gordijewski (który za zasługi dla Królestwa był odznaczony przez Elżbietę II), został zabrany karetką z domu w Surrey i w szpitalu spędził 34 godziny. Później twierdził, że został otruty talem przez "bandyckie elementy w Moskwie".Atak sercaW lutym 2008 w rezydencji w Surrey zmarł Arkadij "Badri" Patarkaciszwili, gruziński miliarder i partner biznesowy Bieriezowskiego. Oficjalnie uznano, że to był atak serca. Rezydencję sprawdzono jednak pod kątem obecności radiacji. Miesiąc przed śmiercią Patarkaciszwili startował w wyborach prezydenckich w Gruzji, przegrywając jednak z Micheilem Saakaszwilim. Patarkaciszwilego określano jako kontrowersyjnego biznesmena, łącząc jego nazwisko z zarzutami o defraudacje, politycznymi skandalami i zabójstwami na zlecenie. Z Rosji wyjechał w 2001 r. Zakaz wjazdu do Gruzji dostał w 2007 r. w związku z zarzutami o organizowanie puczu.Nieudana egzekucjaW marcu 2012 r. nieznany napastnik otworzył ogień z broni maszynowej do Germana Gorbuncowa na jednej z ulice w centrum Londynu. Rosyjski biznesmen i bankier dostał sześć kul. Lekarze wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną i uratowali mu życie. Gorbuncow, który wyjechał z Rosji w 2010 r. po kłótni ze wspólnikami, twierdzi, że padł ich ofiarą. Gorbuncow był oskarżany o związki z rosyjskimi służbami specjalnymi. Inny biznesmen, były właściciel klubu angielskiego Portsmouth, Władimir Antonow oskarżał początkowo Gorbuncowa o zorganizowanie zamachu na jego ojca, Aleksandra Antonowa w Moskwie w 2009. Później jednak Antonow i Gorbuncow się dogadali i ten miał złożyć zeznania w sądzie wskazujące na innych zamachowców. Dziś twierdzi, że ci sami ludzie stali za zamachami na niego i na Antonowa.Śmierć podczas jogginguW listopadzie 2012 znaleziono ciało biznesmena Aleksandra Pieriepilicznego. Zmarł podczas joggingu niedaleko domu w St. George's Hill w Surrey. Pieriepilicznyj był kluczowym świadkiem w prowadzonej przez szwajcarską prokuraturę sprawie dotyczącej prania pieniędzy przez siatkę rosyjskich gangsterów i urzędników. Śledztwo miało związek z aferą ujawnioną przez Siergieja Magnickiego. Do dziś nie wyjaśniono przyczyn śmierci, mimo dwóch sekcji zwłok.
Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl, The Guardian, The Daily Telegraph