Kilkukrotnie przekładane wybory powszechne w Tajlandii, które mają przywrócić rządy cywilne w tym kraju, odbędą się 24 marca - poinformowała w środę komisja wyborcza. Od czasu przewrotu wojskowego z maja 2014 roku Tajlandią rządzi junta.
Po przewrocie wojskowe władze co najmniej raz w roku zapowiadały przeprowadzenie wyborów i oddanie rządów z powrotem w ręce cywilów, ale z różnych powodów ta obietnica nie została dotrzymana. W poprzednich przypadkach były to jednak tylko zapowiedzi - bez ogłaszania daty w dzienniku urzędowym, jak to ma miejsce obecnie.
Najpierw wybory, potem koronacja
W grudniu komisja wyborcza podała, że wybory odbędą się 24 lutego, ale władze wojskowe wyraziły obawę, że kampania będzie się zbiegać z początkiem przygotowań do zaplanowanej na 4-6 maja uroczystej koronacji króla Mahy Vajiralongkorna. Również w grudniu władze zniosły zakaz działalności politycznej, dzięki czemu partie będą mogły prowadzić kampanię. Przewrót wojskowy zakończył kilkumiesięczny okres politycznej niestabilności, który miał miejsce w Tajlandii w związku z trwającymi wówczas protestami antyrządowymi.
Wskutek przewrotu obalony został tymczasowy rząd, którym kierowała premier Yingluck Shinawatra.
Autor: /ja/kwoj / Źródło: PAP