Francuzi zatrzymali hakera, który kilka miesięcy temu przejął kontrolę nad Twitterem. Okazało się, że mężczyzna ma na swym koncie także włamania do Facebooka, Gmaila i internetowe oszustwa, które przyniosły mu 15 tys. euro.
Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy prowadzących wspólnie od kilku miesięcy amerykańsko-francuskie śledztwo. W lipcu 2009 r. FBI podzieliła się z francuskim wydziałem ds. przestępczości internetowej zdobytymi informacjami o działalności hakera i jego francuskim pochodzeniu. Sprawcę zatrzymano w Clermont-Ferrand (środkowa Francja).
Haker z doświadczeniem
Hakerowi, który posługiwał się nickiem Hacker-croll, udało się zdobyć kody administracyjne Twittera, dzięki czemu mógł bez przeszkód tworzyć i kasować tam konta użytkowników oraz zmieniać ich treść. Wdarł się między innymi na konto amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy. Mniejsze szkody poczynił, dostając się do serwisu Facebook i poczty elektronicznej Gmail.
Nieposiadający wykształcenia haker był wcześniej znany z powodu internetowych oszustw, które przyniosły mu 15 tys. euro. Nie próbował jednak czerpać zysków z wdarcia się na Twittera.
Miliony tweetują
Twitter to społecznościowy serwis umożliwiający tzw. mikroblogowanie - wysyłanie krótkich wiadomości do swoich znajomych. W mediach całego świata znalazł się między innymi dzięki temu, że za jego pośrednictwem organizowała się irańska opozycja podczas ubiegłorocznych wyborów prezydenckich.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com