Sztab generalny w Kijowie odpowiedział na doniesienia amerykańskiej gazety "Washington Post", która napisała, że Amerykanie przekazali Ukraińcom przestarzały sprzęt wojskowy. "Pojazdy nie są nowe, ale mają niski przebieg i znaczny potencjał" – oświadczył sztab.
Gazeta "Washington Post" w publikacji z 1 grudnia podała, że USA dostarczyły ukraińskiej armii, walczącej z rebeliantami w Donbasie, sprzęt wojskowy o wartości ponad 260 mln USD i że część tego wyposażenia jest przestarzała i nieprzydatna.
Sprawa dotyczy m.in. samochodów terenowych humvee, z których korzystają ukraińskie jednostki sił specjalnych, wyprodukowanych na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku.
"Washington Post" pisał, że niektóre z pojazdów miały plastikowe drzwi i okna, a w jednym opony pękły po przejechaniu kilkuset kilometrów.
"Zły stan nieśmiercionośnego sprzętu wojskowego, dostarczonego przez USA na front ukraiński, wśród tamtejszych żołnierzy budzi brak zaufania i obniża morale" – komentował dziennik.
"Niski przebieg i znaczny potencjał"
W odpowiedzi na publikację gazety sztab generalny w Kijowie poinformował, że w lipcu USA nieodpłatnie przekazały stronie ukraińskiej 130 pojazdów humvee, w tym 30 opancerzonych.
"Samochody te nie są nowe, ale mają niski przebieg i znaczny potencjał" – zakomunikował sztab.
Ukraińscy wojskowi przyznali, że w czasie eksploatacji pojazdów faktycznie dochodziło do problemów, w tym dotyczących zużycia opon.
"W tym celu siły zbrojne Ukrainy zakupiły 158 kompletów opon dla pojazdów humvee, które powinny zostać dostarczone do 15 grudnia. Zestawy naprawcze i części zamienne także planujemy otrzymać w ramach porozumienia o pomocy, udzielonej przez Stany Zjednoczone" – podkreślił sztab.
Autor: tas\mtom / Źródło: washingtonpost.com, UNIAN, mil.gov.ua
Źródło zdjęcia głównego: Twitter / Petro Poroszenko