Dwóch skazanych za gwałty popełnione podczas wojny w Bośni i Hercegowinie w latach 90. XX w. dobrowolnie wypłaciło odszkodowania swojej ofierze - poinformował portal Balkan Insight. To pierwszy taki przypadek w historii kraju.
Nedżla Szehić, prawniczka reprezentująca bośniacką ofiarę gwałtu, przekazała, że sprawcy wypłacili 30 tysięcy marek bośniackich (66 tysięcy złotych). Jak wyjaśniła, sąd ustanowił zabezpieczenie na ich majątku jako gwarancję wypłaty zadośćuczynienia.
Jest to pierwszy przypadek wywiązania się z nałożonej przez sąd kary w sprawie o gwałty wojenne. Jak pisze Balkan Insight, w Bośni i Hercegowinie (BiH) nie ma mechanizmu prawnego gwarantującego spłacenie takiego długu.
Według Szehić 95 proc. skazanych twierdzi, że nie ma środków na takie zadośćuczynienie. Część z nich zawczasu przepisuje majątek na inne osoby, by nie został on skonfiskowany. - Tylko w przypadku ustanowienia zabezpieczenia i czasowego zakazu dysponowania majątkiem możemy zobaczyć efekty - oceniła Szehić.
Kara za krzywdę
Sąd BiH wydał ponad 20 wyroków skazujących za gwałt i przestępstwa seksualne popełnione podczas wojny na Bałkanach. Jednak dopiero od połowy tego roku sędziowie zaczęli wydawać wyroki nakazujące też wypłatę odszkodowań za niematerialne szkody wyrządzone ofierze.
Do tej pory ofiary domagające się odszkodowań za przemoc seksualną w czasie wojny odsyłano na drogę kosztownych postępowań cywilnych. Państwo nie udzielało im żadnej pomocy finansowej w takich procesach. Wiele ofiar nie chciało też ujawniać swej tożsamości.
W czasie wojny w Bośni i Hercegowinie w latach 1992-95 zginęło 100 tysięcy ludzi. Według raportów organizacji pozarządowych w tym czasie zgwałcono do 35 tys. kobiet, a gwałt był "narzędziem walki".
Autor: momo / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (public domain)