Zełenski ostrzega. "Tegoroczne zbiory mogą być dwa razy mniejsze"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł w niedzielę, że "w związku z rosyjską inwazją tegoroczne zbiory na Ukrainie są zagrożone". Zaznaczył, że znajdowane są sposoby alternatywnych dostaw plonów.

Rosyjska agresja na Ukrainę ma przełożenie na wielu polach. Poważnie zagraża także ładowi żywnościowemu, o czym w niedzielę ostrzegał prezydent Ukrainy. "W związku z rosyjską inwazją tegoroczne zbiory na Ukrainie są zagrożone i mogą być dwa razy mniejsze" - napisał ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski na Twitterze.

"Naszym głównym celem jest zapobieżenie światowemu kryzysowi żywnościowemu spowodowanemu przez tę agresję" - podkreślił.

Wcześniej premier Ukrainy Denys Szmyhal prognozował, że tegoroczne zbiory zboża i roślin oleistych wyniosą na Ukrainie 70 proc. ubiegłorocznych wskaźników - pisze ukraińska redakcja BBC.

Według ukraińskich mediów, powołujących się na dane urzędników gromadzących dowody przestępstw ekologicznych, od początku ataku zbrojnego Rosji na Ukrainę odnotowano 3 tysiące pożarów na obszarze ponad 1,5 miliona hektarów, w większości dochodziło do nich na gruntach rolnych.

Ukraina jest czwartym co do wielkości eksporterem zboża na świecie. Według ukraińskich danych na terytorium należącym do Ukrainy przechowywanych jest około 30 milionów ton zboża, które stara się eksportować drogami, rzekami i kolejami - podawała wcześniej Agencja Reutera.

Konsekwencje dla rynku światowego

Bombardowanie pól i infrastruktury rolniczej wraz z blokadą eksportu może mieć konsekwencje dla rynku światowego. Ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Wysocki ocenił, że zbiory zbóż mogą wynieść w tym roku co najmniej 50 mln ton, w porównaniu z 86 mln ton w roku 2021. Według związku handlowców co najmniej połowa przeznaczona jest na eksport – podała w połowie lipca CNN.

Płonące pola ze zbożem w obwodzie chersońskim Policja obwodu chersońskiego

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba ocenił w poprzednim miesiącu, że Rosja stosuje "przemyślaną, cyniczną strategię", by zniszczyć ukraińskie rolnictwo. - Rosyjska blokada ukraińskich portów już podarła na strzępy globalne łańcuchy dostaw żywności (…) Dolewając oliwy do ognia, Rosja kradnie ukraińskie zboże i bombarduje ukraińskie spichlerze – oświadczył.

Według CNN zagrożone są nie tylko tegoroczne zbiory. Za dużą część upraw na Ukrainie odpowiadają rolnicy niezależni, a ci w wyniku strat mogą zbankrutować. - Gdy to tego dojdzie, naprawdę będziemy mieli problemy z następnymi zbiorami pszenicy czy kukurydzy. Więc bardziej martwię się o produkcję w 2023 niż w 2022 roku - mówił w czerwcu pracujący w Chicago pracownik firmy konsultacyjnej AgResource, Dan Basse.

Autorka/Autor:lukl//now

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Policja obwodu chersońskiego

Tagi:
Raporty: