Włoch Gianluigi Giovett w wieku 102 lat został oficjalnie absolwentem swojej uczelni, w której kształcił się ponad 70 lat temu. Teraz dopiero otrzymał bowiem dyplom ukończenia studiów. O dokument ten walczyła rodzina mężczyzny, bo z powodów biurokratycznych nie uznano mu praktyk, które odbył 75 lat temu.
Ceremonia przyznania dyplomu 102-latkowi z północy Włoch odbyła się zdalnie i była transmitowana w domu opieki dla seniorów w Pordenone, gdzie mieszka sędziwy absolwent. O dyplom walczyła rodzina mężczyzny, bo z powodów biurokratycznych nie uznano mu praktyk, które odbył 75 lat temu.
Lokalny dziennik "Messaggero Veneto" podał w sobotę, że uroczystość zorganizował uniwersytet w Modenie, gdzie urodził się Gianluigi Giovetti i gdzie w 1947 roku ukończył studia na wydziale chemii. Wtedy również postanowił podjąć następne studia na wydziale chemii farmaceutycznej, by pracować w rodzinnej aptece.
Jednak z powodu biurokracji - wyjaśniła gazeta - nie uznano mu wówczas praktyk w laboratorium i z tego powodu nie mógł przystąpić do końcowego egzaminu na studiach drugiego stopnia.
Dzieci wywalczyły dyplom dla ojca
Troje dzieci seniora skontaktowało się z uniwersytetem, by w jego imieniu podjąć starania o przyznanie mu dyplomu. Uczelnia przystąpiła do wyjaśnienia okoliczności tej sytuacji i po kontroli postanowiła przyznać mu dyplom ukończenia i drugiego kierunku. Przedstawiciele uniwersytetu podkreślili, że doceniają zamiłowanie sędziwego mężczyzny do nauki i jego szacunek dla wartości dyplomu.
Senior w czasie ceremonii online pozdrowił swoją dawną uczelnię słowami: - Jako 102-latek mówię wam: niech żyje życie!
Tym wyjątkowym wydarzeniem uniwersytet podzielił się w swoim mediach społecznościowych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Unimore - Università degli Studi di Modena e Reggio Emilia