19-letni Haroon Syed został w poniedziałek skazany przez brytyjski sąd na dożywotnie pozbawienie wolności za planowanie zamachu terrorystycznego. Do ataku miało dojść podczas koncertu Eltona Johna 11 września ubiegłego roku w londyńskim Hyde Parku.
Po kilkumiesięcznym postępowaniu prowadzący sprawę sędzia Michael Topolski skazał w poniedziałek nastolatka na karę dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 16,5 roku. Pochodzący z zachodniego Londynu Syed przyznał się w trakcie zeznań, że od kwietnia 2016 roku przygotowywał zamachy. Schwytano go po serii rozmów, które prowadził przez internet z podstawionymi agentami brytyjskich służb w sprawie zakupu materiałów wybuchowych i broni. Jak wykazało sprawdzenie jego historii wyszukiwania, zbierał także informacje na temat gęsto zaludnionych miejsc w Londynie, by dokonać masowego zamachu za pomocą ładunku wybuchowego z gwoździami lub broni maszynowej. Rozważał między innymi miejsce, w którym odbywał się koncert Eltona Johna zorganizowany w rocznicę zamachów terrorystycznych na WTC z 11 września 2001 roku oraz popularną ulicę handlową Oxford Street.
Brat niedoszłego zamachowca też planował zamachy
Brat 19-latka, również inspirowany działaniami IS, 23-letni Nadir Syed został w czerwcu ubiegłego roku skazany na dożywocie za planowanie w 2014 roku ataku w okolicy Niedzieli Pamięci (Remembrance Sunday), upamiętniającej wkład brytyjskich żołnierzy i państw Wspólnoty Narodów w zwycięstwo w dwóch wojnach światowych. Z zeznań złożonych przed sądem w trakcie trwającego kilka miesięcy procesu wynika, że to właśnie aresztowanie Nadira Syeda było przyczyną radykalizacji młodszego z braci, który związał się z radykalną i zdelegalizowaną w Wielkiej Brytanii grupą Al-Muhajiroun. Planowany zamach był jednym z osiemnastu, jakim brytyjskie służby zdołały zapobiec na terenie Wielkiej Brytanii od 2013 roku.
Autor: arw//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 2.0)