Szefowie MON i MSZ w Londynie. Spotkali się ze swymi brytyjskimi odpowiednikami

Źródło:
PAP, TVN24
Rau: tegoroczne spotkanie w Londynie odbywa się w szczególnym czasie
Rau: tegoroczne spotkanie w Londynie odbywa się w szczególnym czasieTVN24
wideo 2/4
Rau: tegoroczne spotkanie w Londynie odbywa się w szczególnym czasieTVN24

Kluczowe dla strony polskiej pozostaje długoterminowe zaangażowanie wojskowe Wielkiej Brytanii na wschodniej flance NATO - powiedział minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Szef polskiej dyplomacji i minister obrony Mariusz Błaszczak spotkali się w Londynie ze swymi brytyjskimi odpowiednikami. - To ważne, że możemy liczyć na naszych brytyjskich partnerów - podkreślał na wspólnej konferencji prasowej szef MON.

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak spotkali się w środę w Londynie ze swoimi brytyjskimi odpowiednikami Jamesem Cleverlym i Benem Wallace'em w ramach polsko-brytyjskich konsultacji w formule tzw. kwadrygi.

James Cleverly, Zbigniew Rau, Ben Wallace oraz Mariusz BłaszczakTVN24

Rau: potwierdziliśmy wolę współpracy na rzecz wspierania Ukrainy

- Tegoroczne spotkanie zaowocowało podpisaniem wspólnej deklaracji dotyczącej strategicznego partnerstwa do roku 2030. Choć dokument ten kładzie nacisk przede wszystkim na kwestie obrony i bezpieczeństwa, warto podkreślić, że nasze partnerstwo ma dużo szersze znaczenie - mówił Rau.

- Potwierdziliśmy wolę polsko-brytyjskiej współpracy na rzecz wspierania Ukrainy. Kluczowe dla strony polskiej pozostaje długoterminowe zaangażowanie wojskowe Wielkiej Brytanii na wschodniej flance NATO - powiedział.

Błaszczak: możemy liczyć na naszych brytyjskich partnerów

Minister Błaszczak podkreślił z kolei, że niezwykle docenia obecność brytyjskich żołnierzy w Polsce, zarówno w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę, jak i zagrożenia hybrydowego stwarzanego przez Białoruś na wschodniej granicy naszego kraju. - To ważne, że możemy liczyć na naszych brytyjskich partnerów - podkreślił szef MON.

- Nasza współpraca z Wielką Brytanią wzmacnia bezpieczeństwo całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Podzielamy te same opinie dotyczące zagrożeń i staramy się znaleźć najlepsze rozwiązania, by odstraszyć agresora - dodał.

Cleverly: czeka nas świetlana przyszłość

- Obserwując obecną sytuację, przypominamy sobie o tym, jak w latach 40. polskie siły wspomagały nas w walce o wolność naszego kraju - powiedział minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly, odnosząc się do inwazji Rosji na Ukrainę oraz wsparcia Wielkiej Brytanii przez polskich żołnierzy w czasie II wojny światowej.

Jak podkreślił, sojusz między Polską a Wielką Brytanią nie dotyczy jedynie kwestii obronności, ale również innych obszarów, w tym wymiany handlowej, która przewyższa obecnie 27 mld funtów rocznie (ok 140 mld zł). - Czeka nas świetlana przyszłość - zaznaczył brytyjski minister.

Wallace: bez Polski nie byłoby tej obrony Ukrainy

- Polska pozostaje bardzo odważna we wspieraniu Ukrainy i pokazuje, że jest bardzo silna. Bez Polski nie byłoby tej obrony Ukrainy, jaką widzimy od początku inwazji Rosji na ten kraj - podkreślił brytyjski minister obrony Ben Wallace.

W jego opinii współpraca między Polską a Wielką Brytanią cały czas się rozwija, m.in. w obszarze obrony przeciwlotniczej.

Autorka/Autor:ft/tam

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Narodowej/Twitter