Węgierskie wojsko rozpoczęło w poniedziałek rano budowę ogrodzenia na granicy z Serbią. Ma ono na celu uchronić Budapeszt przed napływem nielegalnych imigrantów - poinformowała państwowa agencja MTI. Rząd Viktora Orbana jest szeroko krytykowany za swoją antyimigrancką politykę.
Prace ruszyły w miejscowości Morahalom niedaleko Segedyna na południu kraju.
Płot za miliony euro
Wcześniej szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto wyjaśnił, że budowa ogrodzenia, mającego 4 metry wysokości, rozpocznie się w tym samym czasie w 10 miejscach najczęściej wykorzystywanych przez przemytników ludzi.
Koszt budowy płotu granicznego szacowany jest na 17,7-35,4 mln euro.
Na początku lipca premier Węgier Viktor Orban powiedział, że ogrodzenie, jakie jego kraj buduje na granicy z Serbią, jest konieczne, aby powstrzymać napływ nielegalnych imigrantów. Zaprzeczył również, jakoby ta decyzja była wymierzona w południowych sąsiadów.
Na Węgry i dalej do Niemiec
Policja węgierska zatrzymała w tym roku około 80 tys. migrantów i uchodźców, którzy w większości trafili na Węgry przez terytorium Serbii. Po złożeniu wniosku o azyl na Węgrzech większość z nich wyjeżdża do Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej, zanim ich prośby zostaną rozpatrzone.
Autor: mm / Źródło: PAP