Francuskie wojsko zwiększa swoją obecność w stolicy po ataku na redakcję "Charlie Hebdo". Do regionu paryskiego trafi łącznie dodatkowych 600 żołnierzy.
W regionie paryskim w związku z zamachem w redakcji "Charlie Hebdo" poziom alertu Vigipirate podniesiono do maksimum. Wzmocniono środki bezpieczeństwa wokół miejsc kultu, sklepów, siedzib mediów i środków transportu publicznego.
Vigipirate to francuski program nadzoru antyterrorystycznego stworzony w 1978 roku na polecenie prezydenta Valery'ego Giscard d'Estaing.
Siły w regionie są wzmacniane
Francuskie ministerstwo obrony przedstawiło najnowsze informacje o oddziałach rozmieszczonych w okolicach Paryża.
Na stałe w ramach programu Vigipirate w regionie Paryża stacjonuje 450 żołnierzy. 7 stycznia przerzucono w okolice stolicy Francji dodatkowych 150 żołnierzy z elitarnych oddziałów francuskich sił zbrojnych z 9. i 21. Pułków Piechoty Morskiej, 1. Pułku Spadochroniarzy, 1. Pułku Powietrznodesantowego, 41. Dywizji Piechoty z baz w Agen, Frejus i Douai. 8 stycznia przetransportowanych zostało kolejnych 200 żołnierzy z Tuluzy.
9 stycznia planowane jest pojawienie się kolejnych 250 żołnierzy, łącznie siły w regionie zostaną wzmocnione o 600 osób. W razie potrzeby możliwe będzie wysłanie kolejnych 250 żołnierzy.
Z kolei francuskie MSW podało, że w działaniach związanych z masakrą w redakcji "Charlie Hebdo" udział bierze 88 tys. 150 funkcjonariuszy: 9 tys. 650 w Paryżu i 78 tys. 350 w pozostałych częściach kraju.
Zamach na "Charlie Hebdo"
W zamachu na redakcję tygodnika "Charlie Hebdo" w Paryżu zginęło 12 osób. Zamaskowani mężczyźni wdarli się do redakcji i zastrzelili uczestników kolegium redakcyjnego, po czym zbiegli. Po ataku rozpoczęto poszukiwania sprawców, zidentyfikowanych przez policję jako bracia Kouachi - 34-letni Said i 32-letni Cherif oraz 18-letni Hamyd Mourad. Ten ostatni w nocy oddał się w ręce policji twierdząc, że jest niewinny. Trwa obława na braci.
Zamach w Paryżu
Źródło: Fakty TVN
14.01.2015 | Francja: nowy numer „Charlie Hebdo” wyprzedany na pniu
Teraz oglądasz
"Gazeta grała bardzo nisko, ale to nie tłumaczy odbierania komuś życia"
Teraz oglądasz
Francja oddaje hołd zabitym policjantom
Teraz oglądasz
Izrael: pogrzeb zabitego w zamachu 21-latka
Teraz oglądasz
"Coś niesłychanego stało się na ulicach Francji"
Teraz oglądasz
"Tragedia pozostanie we Francuzach". Polski aktor mieszkający w Paryżu o zamachu
Teraz oglądasz
Akcja jednostki specjalnej GIGN
Teraz oglądasz
Schetyna: Zagrożenie terroryzmem jest poważne. Musimy być przygotowani
Teraz oglądasz
Francuzi szukają ukochanej terrorysty
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 w Paryżu: napastnicy zaminowali supermarket i drukarnię
Teraz oglądasz
Akcja GIGN w podparyskiej drukarni
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: przez całą noc policja zabezpieczała ślady w supermarkecie
Teraz oglądasz
Ewa Kopacz zapewnia, że w Polsce jest bezpiecznie
Teraz oglądasz
Dwie ofiary strzelaniny w Paryżu. Napastnik może mieć związek z braćmi Kouachi
Teraz oglądasz
Ukradli samochód, wzięli zakładnika
Teraz oglądasz
Bracia otoczeni, mają zakładnika. Policja: celem "neutralizacja" ściganych
Teraz oglądasz
Relacja Leszka Kabłaka z rejonu obławy policyjnej
Teraz oglądasz
Zamachowcy nadal na wolności. "Ślad po nich zaginął"
Teraz oglądasz
Trwa obława w północno-wschodniej Francji
Teraz oglądasz
Ewa Kopacz wpisała się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie Francji
Teraz oglądasz
Tak przebiegał zamach w Paryżu
Teraz oglądasz
"Obrzydliwy szantaż", "Barbarzyństwo", "Wojna z wolnością"
Teraz oglądasz
18-latek dobrowolnie oddał się w ręce policji
Teraz oglądasz
Rysownicy w hołdzie ofiarom zamachu
Teraz oglądasz
"Doskonale wiedzieli, kogo zabiją"
Teraz oglądasz
"To nie liczbę zamordowanych będziemy pamiętać, tylko ilość krwi"