Na jesieni 2008 roku ambasada USA w Warszawie depeszowała do Waszyngtonu, że Polska rozważy prośbę o przyjęcie jednego z więźniów przetrzymywanych w Guantanamo.
Depesza jest datowana na 16 października 2008 roku i ma klauzulę "tajne", ale wynika z niej, że rozmowa, której dotyczy odbyła się co najmniej kilka dni wcześniej.
"Polska rozważy naszą prośbę o przyjęcie palestyńskiego więźnia przetrzymywanego w Guantanamo (nr 049) ale do niczego się nie zobowiązuje" - czytamy w depeszy.
"Artur Orzechowski z Departamentu Ameryki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych powiedział, że 15 października przedyskutuje naszą prośbę z urzędnikami wyższego szczebla MSZ, w tym z ministrem Sikorskim. Oprócz zapytania czy USA poszukiwały lub zamierzają poszukiwać pomocy innych rządów w przyjęciu tego więźnia, Orzechowski nie miał więcej komentarzy."
Depeszę podpisała Pamela Quanrud, będąca wówczas zastępcą szefa misji w ambasadzie USA w Warszawie.
Źródło: Sekcja Dokumentacji i Analiz TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24