Równouprawnienie w USA. Kobiety będą mogły służyć w elitarnych jednostkach

Pełne równouprawnienie z US ArmyWikipedia

Amerykańska armia wprowadza pełne równouprawnienie. Kobiety będą mogły służyć na wszystkich szczeblach, a także na pierwsze linii frontu. Drzwi otwierają także jednostki specjalne i zapowiadają, że nie będzie specjalnego traktowania. Materiał "Faktów z zagranicy", oglądaj od poniedziałku do piątku o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.

Zmiany w US Army oznaczają, że kobiety będą mogły prowadzić czołgi, strzelać z ciężkiej artylerii i należeć do jednostek specjalnych.

- Od teraz nie będzie wyjątków. Jeśli kobiety będą spełniać standardy i przejdą kwalifikacje, to będą mogły uczestniczyć w działaniach wojennych wcześniej dla nich niedostępnych - powiedział Ashton Carter, sekretarz obrony USA.

Wcześniej dowódcy mieli obawy, że kobiety nie przejdą testów sprawnościowych i kondycyjnych. Marynarka wojenna prosiła np. o wyłączenie z tej decyzji m.in. obsługi przez kobiety karabinu maszynowego.

- Wszyscy działamy wspólnie, więc uznałem, że zmiany będą dotyczyć wszystkich sił - mówi Carter.

Amerykanie podzieleni

Na tę decyzję czekała m.in. Skylar Anderson - pierwsza kobieta, która będzie mogła służyć w warunkach bojowych na stanowisku sapera w wojskach inżynieryjnych.

- Kiedy udało mi się zaliczyć wszystkie testy i dostać do służby, okazało się, że jestem jedyną kobietą w oddziale. Ja i 29 facetów. Można się było przestraszyć - wspomina swoje początki.

Zmiany wejdą w życie w styczniu 2016 roku. W amerykańskiej armii służy ponad 160 tys. kobiet.

"FAKTY Z ZAGRANICY" OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU O 20 NA ANTENIE TVN24 BIZNES I ŚWIAT

Autor: kło\mtom / Źródło: Fakty z zagranicy

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia