Zmiana na twardszy kursu Warszawy w kwestii budowy tarczy antyrakietowej to wina Amerykanów, którzy nie docenili polskiego zaangażowania w Iraku i Afganistanie - pisze opiniotwórczy "The New York Times".
Amerykański dziennik pisze o tym w artykule poświęconym wizycie premiera Donalda Tuska w Pradze i jego rozmowom o tarczy
Twardsze stanowisko negocjacyjne Polski wynika z faktu, iż rząd Tuska sądzi, że Stany Zjednoczone niewystarczająco uznały czy doceniły lojalność Polski w czasie sporu USA z NATO o Irak The New York Times o polsce i iraku
"NYT" szuka przyczyn usztywnienia stanowiska obu środkowoeuropejskich państw i znajduje odpowiedź: "Twardsze stanowisko negocjacyjne Polski wynika z faktu, iż rząd Tuska sądzi, że Stany Zjednoczone niewystarczająco uznały czy doceniły lojalność Polski w czasie sporu USA z NATO o Irak" - stwierdza dziennik.
Gazeta dodaje, że Warszawa powinna zostać tym bardziej doceniona, bowiem gdy Ameryka szykowała się do inwazji na Irak, "kilka krajów pod przewodnictwem Niemiec i Francji zdołało odwieść NATO od udzielenia interwencji wsparcia wojskowego lub logistycznego". A tymczasem Polska "wysłała do Iraku tysiące żołnierzy, do Afganistanu dalsze setki", spodziewając się "jakiejś nagrody w formie kontraktów przy odbudowie Iraku, czy funduszy na rozbudowę sił zbrojnych".
Tymczasem Stany Zjednoczone udzieliły jedynie "niewielkiego wsparcia finansowego" - kończy "NYT".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24