Nastoletnia ofiara handlu ludźmi i gwałtu, oskarżona wcześniej o morderstwo pierwszego stopnia, została skazana przez sąd w USA na pięć lat pod ścisłym nadzorem kuratora. Musi też wypłacić 150 tysięcy dolarów zadośćuczynienia rodzinie zabitego mężczyzny. W ciągu niespełna 48 godzin dla nastolatki zebrano ponad 320 tysięcy dolarów. Zbiórkę zainicjował jej były nauczyciel.
17-letnia obecnie Pieper Lewis zabiła 37-letniego Zachary'ego Brooksa, który ją wielokrotnie zgwałcił. Dźgnęła go 30 razy nożem. Do zabójstwa doszło w czerwcu 2020 roku w mieście Des Moines w amerykańskim stanie Iowa. Lewis miała wtedy 15 lat.
Dziewczyna szukała ucieczki od trudnego życia z adoptowaną matką i spała na korytarzach budynku mieszkalnego w Des Moines, kiedy przygarnął ją 28-letni mężczyzna. Później ten sam człowiek siłą sprzedawał ją innym na seks. Według nastolatki jednym z klientów był Brooks. Opowiadała, że po tym, jak zrobił to po raz kolejny, chwyciła nóż z szafki nocnej i zasztyletowała go w przypływie furii.
Nastolatka podczas procesu przyznała się do nieumyślnego zabójstwa i umyślnego uszkodzenia ciała. Oba zarzuty były zagrożone karą do 10 lat więzienia każdy.
Sędzia okręgowy hrabstwa Polk David M. Porter odroczył we wtorek kary pozbawienia wolności i skazał Lewis na pięć lat pod ścisłym nadzorem kuratora. Oznacza to jednak, że jeśli Lewis naruszy warunki przebywania pod nadzorem, może trafić do więzienia na 20 lat.
W odniesieniu do orzeczenia w sprawie wypłacenia 150 tysięcy dolarów zadośćuczynienia rodzinie zabitego mężczyzny AP przytacza wyjaśnienie Portera, że "sąd nie ma innej możliwości". Przepisy obowiązujące w stanie Iowa nakazują wypłacenie odszkodowania w takim wypadku.
Sędzia wyraził zaniepokojenie, że nastolatka dokonywała złych wyborów i nie zawsze chciała przestrzegać zasad ustalonych w więzieniu dla nieletnich. - To jest druga szansa, o którą prosiłaś. Nie dostaje się trzeciej - ostrzegał cytowany przez AP Porter.
Policja i prokuratorzy nie kwestionują, że Lewis była napastowana seksualnie i stała się przedmiotem handlu. Oskarżyciele argumentowali jednak, że Brooks spał w momencie, gdy został dźgnięty i nie stanowił wtedy bezpośredniego zagrożenia dla nastolatki.
Zbiórka pieniędzy dla nastolatki
Były nauczyciel nastolatki Leland Schipper zainicjował zbiórkę na GoFundMe dla wsparcia Lewis. Do wczesnego czwartkowego ranka, w ciagu niespełnia 48 godzin, zbiórka zgromadziła ponad 323 tysiące dolarów. To dwukrotnie wyższa kwota od tej, na zapłacenie której skazał ją sąd.
Jak podała NBC News, złożyło się na to 800 wpłat. Najwyższą, w wysokości 5 tysięcy dolarów, przekazał anonimowy darczyńca.
"Moja była uczennica Pieper Lewis odważnie wzięła mikrofon podczas swojej rozprawy i dowiodła na sali sądowej, że jej głos ma znaczenie. Byłem z niej niesamowicie dumny" - wyznał Schipper na stronie internetowej, na której prowadzona jest zbiórka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock