Tą sprawą zajmował się minister zdrowia Włoch i Sąd Najwyższy. 37-letnia Eluana Englaro jest od 17 lat w stanie śpiączki wegetatywnej. Kobieta ma być tej nocy odłączona od aparatury podtrzymującej życie. Przed kliniką, gdzie ma dojść do eutanazji, gromadzą się protestujący.
Życie Eluany i walka o jego uratowanie wywołują wielkie emocje i ożywioną dyskusję we Włoszech. Jak informują włoskie media – kobieta jeszcze tej nocy ma zostać przewieziona do kliniki w Udine na północy kraju.
Umrze z braku pokarmu
Tam ma zostać przerwane jej odżywianie, w rezultacie czego kobieta umrze z głodu i pragnienia. Jej stan uznano za nieodwracalny po ciężkim wypadku samochodowym. Zgodę na przerwanie jej karmienia wydał 13 listopada zeszłego roku Sąd Najwyższy Włoch przyznając jej ojcu prawo do podjęcia takiej decyzji.
Jej sprawą zajął się minister
Po tym szeroko komentowanym orzeczeniu, które podzieliło włoskie społeczeństwo, różne środowiska podejmowały kroki prawne mające nie dopuścić do tego, by Eluana zmarła. Interweniował między innymi minister zdrowia i opieki społecznej Maurizio Sacconi, który wydał dekret stwierdzający, iż w żadnej placówce służby zdrowia we Włoszech nie można podjąć takich działań.
W związku z tym jedna z włoskich klinik, która wcześniej deklarowała, iż to w jej progach kobieta będzie mogła zakończyć życie, wycofała gotowość do jej przyjęcia.
W nocy obrońcy życia z transparentami z hasłami przeciwko eutanazji zgromadzili się zarówno przed kliniką w Lecco w Lombardii, w której przebywała Eluana do tej pory, jak i przed placówką w Udine. Istnieją poważne obawy, że w obu miejscach i na trasie przejazdu ambulansu może dojść do incydentów i napięć.
Przedstawiciele Kościoła w Udine, gdzie Eluana Englaro ma zostać przewieziona, zapowiedzieli modlitewne czuwanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ENEX