We wtorek parlament Ukrainy uznał Rosję za agresora, a separatystyczne "republiki" za organizacje terrorystyczne. Za wnioskiem głosowało 271 deputowanych w liczącym formalnie 450 deputowanych parlamencie. Ukraiński parlament wyraził nadzieję, że podobne decyzje podejmą też inne kraje i organizacje międzynarodowe.
O tym, że decyzję w sprawie uznania Rosji za państwo agresora podejmie ukraiński parlament zadecydowali wcześniej liderzy poszczególnych frakcji oraz prezydent Petro Poroszenko.
We wtorek za wnioskiem zagłosowało 271 deputowanych ze znajdujących się na sali 323.
- Ukraina jest celem agresji wojskowej ze strony Rosji, która m.in. umożliwia i wspiera realizację ataków terrorystycznych na wielką skalę. W ciągu ostatnich dwóch tygodni w wyniku akcji wojskowych i zamachów terrorystycznych w Doniecku, Mariupolu i Wołnowasze zginęło ponad 50 cywilnych obywateli ukraińskich - mówiła przedstawiając projekt uchwały deputowana partii Samopomoc Hanna Hopko.
"Zaplanowana krwawa prowokacja"
- OBWE potwierdza, że ostrzał Mariupola miał miejsce z terenów kontrolowanych przez separatystów. Logika tragicznych wydarzeń pokazuje, że była to zaplanowana krwawa prowokacja, mająca na celu zastraszenie ludności cywilnej - dodała.
- Te dramatyczne zdarzenia pokazują, że Rosja i wspierani przez nią terroryści nie chcą powrotu do ustaleń z Mińska, które są jedynym akceptowanym przez społeczność międzynarodową sposobem na wyjście z konfliktu - mówiła deputowana, przedstawiając projekt uchwały.
Ukraińscy posłowie zaapelowali jednocześnie do wspólnoty międzynarodowej o nasilenie nacisków na władze w Moskwie poprzez wprowadzenie nowych sankcji, które zmuszą je do powstrzymania agresji, wypełnienia mińskich porozumień pokojowych i opuszczenia okupowanego od wczesnej wiosny ub. roku Krymu.
Deputowani domagają się także uwolnienia wszystkich nielegalnie przetrzymywanych przez Rosję obywateli ukraińskich, włączając w to nawigatorkę Nadiję Sawczenko, która jest deputowaną do Rady Najwyższej Ukrainy.
Prośba o pomoc
Oddzielnym punktem uchwały jest prośba o udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej, która zostanie wykorzystana dla wzmocnienia jej obronności, pomocy humanitarnej, a także o międzynarodowe wsparcie odbudowy zrujnowanego przez działania wojenne Donbasu.
Tuż po głosowaniu nad rezolucją parlamentarzyści poparli w pierwszym czytaniu rządowy projekt zmian, który reguluje kwestie prawne, związane z walką z organizacjami terrorystycznymi. Przewiduje on m.in., że decyzję o uznaniu danej organizacji za terrorystyczną będzie mógł podejmować na wniosek Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Najwyższy Sąd Administracyjny, będący w tym przypadku sądem pierwszej instancji. Jego decyzje będą miały skutek natychmiastowy.
W projekcie zaproponowano także, by o uznaniu organizacji za terrorystyczną mogła decydować Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) pod warunkiem, iż działalność takiej organizacji doprowadziła do sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa narodowego Ukrainy.
W poniedziałek ze względu na nasilające się walki z separatystami na wschodzie Ukrainy rząd w Kijowie podjął decyzje o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w obwodach ługańskim i donieckim oraz ogłosił stan podwyższonej gotowości antyterrorystycznej na terytorium całego kraju.
Autor: kg//gak/kka / Źródło: PAP, pravda.com.ua
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru