Ukraińska armia zapewnia, że przestrzega ustaleń o rozejmie w konflikcie między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy zostało ogłoszone w związku z początkiem roku szkolnego.
"Siły Zbrojne Ukrainy wciąż przestrzegają ustaleń o zawieszeniu broni w związku z początkiem roku szkolnego. (...) Rosyjskie wojska okupacyjne także powinny realizować te ustalenia" – ogłosił we wtorek Sztab Generalny w Kijowie.
"Z ubolewaniem skonstatowali"
W poniedziałek kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron we wspólnym oświadczeniu "z ubolewaniem skonstatowali", że sytuacja na wschodzie Ukrainy "nie poprawiła się w sposób znaczący".
Od przywódców Rosji i Ukrainy zażądali "dotrzymywania obietnic, publicznego i wyraźnego poparcia zawieszenia broni i dopilnowania, by stosowne instrukcje zostały przekazane wojsku i siłom na miejscu".
W oświadczeniu Merkel i Macrona wskazano, że zostało ono wydane w nawiązaniu do "rozmowy telefonicznej szefów państw i rządów w formacie normandzkim z 22 sierpnia", to znaczy rozmowy Merkel, Macrona oraz prezydentów Ukrainy i Rosji – Petra Poroszenki i Władimira Putina.
19 ataków w ciągu ostatniej doby
Oświadczenie głosi, że "mimo wspólnego poparcia szefów państw i rządów" czwórki normandzkiej, nowego zawieszenia broni ogłoszonego przez trójstronną grupę kontaktową nie wprowadziły w pełni właśnie te strony, które się pod nim podpisały.
Merkel i Macron zapowiedzieli, że w nadchodzących dniach będą nadal uważnie obserwować sytuację na wschodzie Ukrainy. Wciąż dochodzi tam do starć między siłami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami.
Jak podał we wtorek sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO), w ciągu ostatniej doby prorosyjscy rebelianci zaatakowali pozycje wojsk ukraińskich w strefie walk w Donbasie 19 razy. Ukraińcy odpowiedzieli ogniem czterokrotnie.
Autor: tas/sk / Źródło: PAP, 112 Ukraina
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy