W TVN24 i TVN24+ TRWA WYDANIE SPECJALNE W ZWIĄZKU Z NARUSZENIEM POLSKIEJ PRZESTRZENI POWIETRZNEJ
"Moskwa zawsze testuje granice możliwości i, jeśli nie spotka się z silną reakcją, pozostaje na nowym poziomie eskalacji. Dziś był jeszcze jeden krok eskalacyjny - rosyjsko-irańskie 'Szahedy' działały w przestrzeni powietrznej Polski, w przestrzeni powietrznej NATO. Nie jeden 'Szahed', który można by nazwać przypadkiem, ale co najmniej osiem dronów uderzeniowych, które były skierowane w stronę Polski" - napisał Zełenski na platformie X.
Ocenił, że "to skrajnie niebezpieczny precedens dla Europy" i "Rosja musi odczuć konsekwencje".
Prezydent przekazał, że "ratownicy pracują w mieście Wołoczyska w obwodzie chmielnickim, gdzie Rosjanie uderzyli rakietą w zwykły zakład krawiecki". "Na chwilę obecną wiadomo o trzech poszkodowanych. To tylko jedno z miejsc dzisiejszego masowego ataku Rosjan: około 415 dronów różnych typów oraz ponad 40 rakiet skrzydlatych i balistycznych. Pod atakiem znajdowało się 15 naszych obszarów. Niestety, w wyniku ostrzału w obwodzie żytomierskim jedna osoba zginęła" - napisał.
W nocy z wtorku na środę polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Ok. godz. 7.40 DORSZ poinformowało na X o zakończeniu operowania lotnictwa związanego z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej.
Autorka/Autor: tas/ft
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24