Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował na łamach dziennika "Die Welt" do NATO o dostawy nowoczesnej broni potrzebnej do odparcia rosyjskiej agresji. Dodał, że chce udziału UE i USA w negocjacjach z Rosją.
Zawsze mówiłem, że Ukraina pragnie pokoju, jednak aby móc bronić tego pokoju, potrzebujemy silnej armii i nowoczesnej broni Petro Poroszenko
Poroszenko zaznaczył, że bardzo sobie ceni "praktyczne wsparcie" udzielane Ukrainie w celu wzmocnienia jej siły obronnej oraz "jasne i jednolite" stanowisko Sojuszu Północnoatlantyckiego w sprawie niepodległości i terytorialnej integralności jego kraju. Eskalacja konfliktu powinna jednak skłonić NATO do dostarczenia Ukrainie "nowoczesnej broni do obrony przeciwko agresorowi" - podkreślił. "Zawsze mówiłem, że Ukraina pragnie pokoju, jednak aby móc bronić tego pokoju, potrzebujemy silnej armii i nowoczesnej broni" – powiedział Poroszenko w wywiadzie dla "Die Welt".
Poroszenko chce rozmawiać
Prezydent Ukrainy podkreślił, że jego kraj chce być "specjalnym partnerem" NATO. Wyraził nadzieję, że drzwi do Sojuszu pozostaną dla Ukrainy otwarte. Zdaniem Poroszenki byłoby logiczne, gdyby do negocjacji w sprawie rozwiązania konfliktu, odbywających się obecnie w tzw. formacie normandzkim (Niemcy, Francja, Rosja i Ukraina), włączyły się oficjalnie UE i USA. "Moskwa musi zrozumieć, że w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie powinna rozmawiać nie tylko z Kijowem, lecz także z Brukselą i Waszyngtonem" – wyjaśnił ukraiński przywódca. Poroszenko weźmie udział w rozpoczynającej się w piątek Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Głównym tematem spotkania w stolicy Bawarii, na którym pojawić się ma również m.in. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, będzie poszukiwanie rozwiązania ukraińskiego konfliktu.
Autor: mtom / Źródło: PAP