Waterboarding, bicie i zastraszanie. "Kampania kar" po zuchwałej ucieczce

Sweat i Matt uciekli z więzienia na początku czerwca. Pomagała im m.in. 51-letnia Joyce MitchellNew York State Police

Więźniowie zakładu karnego w stanie Nowy Jork byli torturowani podczas przesłuchań po spektakularnej ucieczce dwóch skazańców - ustalili dziennikarze "New York Timesa". Strażnicy mieli bić skutych mężczyzn, podduszać i rzucać na ściany celi, a także grozić m.in. podtapianiem stosowanym wobec członków Al-Kaidy w Guantanamo. Skargę złożyło 60 osadzonych.

Dwa miesiące po ucieczce niczym z filmu sensacyjnego na jaw wychodzą szokujące szczegóły tego, co działo się kilka godzin po zniknięciu skazanych na dożywocie Richard W. Matt i David Sweat.

Tortury w więzieniu?

Po odkryciu ucieczki z więzienia w Dannemora, siedzący w celi obok Patrick Alexander był torturowany przez strażników - ujawnił "New York Times". Strażnicy zakładali mu na głowę plastikowy worek i straszyli, że zrobią mu "waterboarding" - będą wlewać do gardła wodę, podczas gdy on będzie przywiązany do przechylonej deski.

W podobny sposób mieli być traktowani inni więźniowie, z których usiłowano wydobyć informacje, w jakim kierunku zmierzają uciekinierzy. Jak pisze amerykański dziennik, strażnicy "rozpoczęli kampanię kar" przeciwko odsiadującym wysokie wyroki mężczyznom, siedzącym w tym samym bloku co uciekinierzy. W listach do "New York Timesa" skazańcy pisali o upokorzeniach, poniżaniu, biciu skutych więźniów, podduszaniu oraz rzucaniu ich na ściany i kraty w celach.

Wielu więźniów zostało przeniesionych do innych zakładów karnych, pozbawiono ich przywilejów, jakie uzyskali za dobre sprawowanie, a część z nich trafiła do osobnych cel i została odizolowana od świata, choć nie mieli nic wspólnego z ucieczką Matta i Sweata.

Skargi złożyło ponad 60 więźniów

"W rzeczywistości to strażnicy mieli więcej wspólnego z ucieczką, niż osadzeni - jeden z nich został usunięty ze stanowiska i jest podejrzany o pomaganie więźniom" - pisze "New York Times".

Skargę na działania strażników złożyło ponad 60 więźniów. Ma je rozpatrzeć Departament Więziennictwa.

Spektakularną ucieczkę odkryto 6 czerwca podczas porannego liczenia więźniów. Groźni przestępcy, Richard W. Matt i David Sweat, którzy zostali skazani na dożywocie za zabójstwa, zbiegli w nocy, choć cele były kontrolowane co dwie godziny. Więźniowie wykonali z ubrań manekiny, dzięki którym strażnicy byli przekonani, że spokojnie śpią.

Wcześniej udało im się wyciąć otwory w stalowych ścianach, a następnie wykopać tunel, którym wydostali się poza mury więzienia w Dannemora, przy granicy z Kanadą. W poszukiwaniach uczestniczyło ponad 200 policjantów z psami, a także funkcjonariusze agencji federalnych. W obławie brały udział także policyjne śmigłowce.

O pomoc w ucieczce oskarżono jedną z pracownic więzienia oraz funkcjonariusza straży więziennej.

Autor: asz\mtom / Źródło: "New York Times", PAP

Źródło zdjęcia głównego: New York State Police