Czy to jeden z najbardziej poszukiwanych przestępców? Syn szefa meksykańskiego kartelu narkotykowego Joaquina "El Chapo" Guzmana opublikował w internecie zdjęcie, które sugeruje, że zbiegły z więzienia gangster spędza czas z bliskimi w rodzinnym mieście. Meksykańska prokuratura generalna analizuje fotografię i ustala miejsce pobytu Guzmana. Po dwóch spektakularnych ucieczkach z więzienia władze nie mogą sobie pozwolić na to, aby ten dalej grał im na nosie.
Jeden z najpotężniejszych meksykańskich baronów narkotykowych Joaquin "El Chapo" Guzman uciekł 11 lipca z więzienia o najostrzejszym rygorze. Wydostał się tunelem o półtorakilometrowej długości. Podziemne przejście miało wychodzić na plac budowy. Natychmiast podjęto poszukiwania zbiega.
31 sierpnia na Twitterze syn szefa jednego z meksykańskich karteli narkotykowych opublikował fotografię, na której siedzi w lokalu w swoim rodzinnym mieście Badiraguato w zachodnim Meksyku wraz z dwoma mężczyznami, których twarze na zdjęciu zostały zasłonięte. Alfredo Guzman opisał je: "Siedzimy sobie wygodnie. Już wiecie z kim…".
Wąsy mężczyzny siedzącego po lewej stronie zdjęcia są bardzo podobne do tych, jakie zwykle nosił "El Chapo". Rzecznik meksykańskiego prokuratora generalnego odpowiedzialnego za przebieg poszukiwań przestępcy przyznał telewizji CNN, że "wie o tej fotografii". - Sprawdzamy ją - dodał.
Już po ucieczce krytykowano meksykański wymiar sprawiedliwości. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia, że szef kartelu spędza czas z synem w swoim rodzinnym mieście, będzie to kolejny policzek dla lokalnych władz.
Wpływowy boss mafii
"El Chapo" wcześniej dowodził potężnym kartelem Sinaloa, przebywał w więzieniu od lutego 2014 roku. Wcześniej przez ponad 10 lat z powodzeniem uciekał przed policją. W Stanach Zjednoczonych postawiono mu liczne zarzuty przemytu narkotyków, a agencja DEA umieściła go na swojej liście najbardziej poszukiwanych przestępców.
W 1993 r. Guzman został ujęty w Gwatemali i skazany na 20 lat więzienia w Meksyku za zabójstwo i przemyt narkotyków. W 2001 roku uciekł z więzienia Puente Grande o najostrzejszym rygorze na zachodzie kraju; później okazało się, że w ucieczce pomogli mu strażnicy.
Kartel Sinaloa działa w Ameryce Północnej, a jego wpływy sięgają Europy i Australii. Uważa się, że obecnie kontroluje większość najważniejszych szlaków przemytu narkotyków na granicy USA i Meksyku.
Agustooo aqui ya saben con quien apatoroo pic.twitter.com/Fvlk2pHia9
— Alfredo Guzmán (@AlfreditoGuzma) August 31, 2015
Autor: kło\mtom / Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter