Kraj rozdarty pomiędzy gospodarczy wzrost i osuwanie się w autorytaryzm - tak o Polsce pisze niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Dziennikarz w swoim artykule powołuje się na publikację "Zeitschrift Osteuropa", który na 250 stronach analizuje ostatnie wydarzenia w Polsce.
"Zeitschrift Osteuropa" to wydawany w Niemczech akademicki interdyscyplinarny miesięcznik poświęcony sprawom międzynarodowym i skupiający się wyłącznie na wydarzeniach w Europie Wschodniej. Ostatnio ukazało się jego specjalne wydanie w całości poświęcone Polsce i zatytułowane "Zderzenie". To zbiór analiz napisanych przez różnych autorów.
"Sueddeutsche Zeitung" w swoim artykule opisał najciekawsze fragmenty publikacji.
"SZ": Polacy są podzieleni
"Zaledwie pół roku temu Polska wyglądała, przynajmniej na pierwszy rzut oka, na kraj, który idzie naprzód" - zaczyna swój artykuł w "Sueddeutsche Zeitung" Florian Hassel. Pisze o kosmopolitycznej stolicy z wieżowcami, pamięci o "Solidarności" i Lechu Wałęsie.
"O tym, że Polacy w rzeczywistości są podzieleni w sprawach politycznych, gospodarczych i społecznych, o tym, że polityk Jarosław Kaczyński ze swoimi bratnimi duszami z Prawa i Sprawiedliwości marzy o rekonstrukcji lub nawet rozbrojeniu Polski, wiedziało od niedawna niewielu znawców tematu" - pisze "SZ".
"Typowy populista" Jarosław Kaczyński
Od zwycięstwa PiS w wyborach parlamentarnych postępuje "szybkie i konsekwentne rozbrajanie państwa konstytucjonalnego" - pisze "SZ".
Dziennikarz powołuje się na analizę politologa z Prinston University Jan-Wernera Muellera z "Zeitschrift Osteuropa", który zastanawia się nad fenomenem Jarosława Kaczyńskiego. Pisze, że pomimo wzrostu gospodarczego w Polsce jest duża grupa ludzi przegranych. Mueller sugeruje, że lider PiS jest prosty w swojej konstrukcji. "Jarosław Kaczyński poza swoimi poglądami, w tym wskazywaniem przeciwników i niedemokratycznym rozrostem władzy, nie ma politycznej specjalizacji. Jest typowym populistą" - pisze "SZ".
Z kolei Marta Bucholc i Maciej Komornik w analizie zatytułowanej "PiS i sprawiedliwość" zwracają uwagę, że "pozbawienie władzy Trybunału Konstytucyjnego i podporządkowanie sobie mediów i urzędów" to wynik "wyidealizowanego konceptu Polski" Jarosława Kaczyńskiego, który raczej odrzuca koncepcję państwa konstytucyjnego i realizuje koncept "jedności narodu" i "niepodległości".
PiS idzie do władzy
"Zeitschrift Osteuropa" analizuje także jak doszło do wyborczego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości jesienią 2015 roku. Zwraca uwagę, że Platforma Obywatelska "nie przeprowadziła potrzebnych reform, m.in. służby zdrowia" i doprowadziła do sytuacji, w której nigdzie indziej w Europie odsetek tymczasowych umów o pracę jest taki wysoki.
"Warszawskie elity demonstrowały coraz większą i większą arogancję wobec obywateli", co unaoczniła afera taśmowa. Potem PO poprowadziła "katastrofalne kampanie wyborcze" przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi w przeciwieństwie do "nowoczesnej i cynicznie zmanipulowanej kampanii PiS", w której Kaczyński ukrył się za plecami "nowocześnie wyglądających marionetek: prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło". Za "populistycznymi prezentami wyborczymi" ukryto także - jak pisze "SZ" - "autorytarne plany" partii.
W innych tekstach w publikacji "Osteuropa" analizowane są społecznie nierówności w Polsce, język, byli komuniści w kontekście "wrogów" PiS, instrumentalizacja mediów, wojna kulturalna, czy skomplikowane relacje Polski z Europą.
Autor: pk//gak / Źródło: "Sueddeutsche Zeitung"