Przebywający w Kijowie Donald Tusk powiedział po spotkaniu z prezydentem Wiktorem Juszczenką, że stosunki polsko-ukraińskie "są na najwyższym możliwym poziomie, jeśli chodzi o wzajemne zaufanie". Wyraził też nadzieję, że umowa o małym ruchu granicznym szybko wejdzie w życie. Wcześniej, polski premier spotkał się z Julią Tymoszenko, która podziękowała polskiemu premierowi za jego zaangażowanie w proces integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO.
- Usłyszałem wiele podziękowań dla mnie i dla Polski. Przyszłość polsko-ukraińskich stosunków jest w sposób jasny i klarowny wytyczona. Napotkałem u prezydenta nadzwyczajne otwarcie, jeśli chodzi o nasze projekty dotyczące tak ambitnych rzeczy jak przyszła współpraca nad energetyką jądrową, obronnością i wspólne prace naukowe upamiętniające tragedię w Bykowni - powiedział szef polskiego rządu po spotkaniu z Wiktorem Juszczenką.
Napotkałem u prezydenta nadzwyczajne otwarcie, jeśli chodzi o nasze projekty dotyczące tak ambitnych rzeczy jak przyszła współpraca nad energetyką jądrową, obronnością i wspólne prace naukowe upamiętniające tragedię w Bykowni. premier Donald Tusk
Bykownia: zacznijmy szybciej działać
Zaznaczył, że wraz z prezydentem Ukrainy dali sobie dziesięć dni na podjęcie praktycznych kroków w sprawie Bykowni. - Chcemy, aby Polacy i Ukraińcy zaczęli szybciej razem pracować - dodał Tusk. Podkreślił też, że obie strony zrozumiały, że sprawy Bykowni trzeba rozwiązać szybko i bezkonfliktowo.
Odkryte w latach 80. groby w Bykowni, to największy na Ukrainie cmentarz ofiar komunizmu. Liczba pochowanych może sięgać kilkudziesięciu tysięcy. W 43 z 210 zlokalizowanych zbiorowych mogił znajdują się szczątki Polaków aresztowanych przez NKWD w 1939 roku.
Mały ruch graniczny
Tuż po przylocie Tusk spotkał się w premier Julią Tymoszenko i podpisał umowę o małym ruchu granicznym. Dzięki niej mieszkańcy strefy przygranicznej będą mogli przekraczać granicę na podstawie specjalnych zezwoleń, a nie wiz. Po stronie ukraińskiej umowa obejmie ponad 1500 miejscowości z 1,5 mln mieszańców, po polskiej - około 800 tys. osób z 1800 miejscowości z województwa lubelskiego i podkarpackiego.
Według MSZ, strona polska jest przygotowana na wydanie od 300 tys. do 500 tys. zezwoleń na przekroczenie granicy w ramach tzw. małego ruchu, ale jeśli będzie potrzeba więcej - będzie możliwość ich wydania. Umowy oczekują Ukraińcy, którzy po wejściu Polski do strefy Schengen stracili prawo do wielorazowych i bezpłatnych wiz. Obecnie płacą 35 euro za wizę uprawniającą do jednokrotnego przekroczenia granicy.
Euro 2012: zdążymy na czas?
Premier Donald Tusk jest w 100 procentach pewny, że Polska i Ukraina przygotują się do organizacji finałów mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012. To reakcja na wypowiedź prezydent UEFA Michela Platiniego, który w wywiadzie dla piątkowego wydania włoskiego dziennika "La Repubblica" przyznał, że nie wie, czy damy radę zorganizować Euro 2012.
- Spodziewamy się krytycznych uwag ze strony UEFA. To naturalny podział ról, bo UEFA musi pokazywać co nie jest satysfakcjonujące. Naszym zadaniem jest nadrobienie zaległości. Robimy swoje, tak szybko jak to tylko jest możliwe - stwierdził Tusk.
Z kolei premier Ukrainy wyraziła nadzieję, że"działania Ukrainy i Polski zmienią pogląd Platiniego i jego ocenę naszych możliwości".
Podziękowania od Tymoszenko
Julia Tymoszenko podziękowała polskiemu premierowi za jego zaangażowanie w proces integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO. - Pańska praca będzie służyła przyspieszeniu naszej drogi do UE - powiedziała Tymoszenko do Tuska.
Podczas piątkowej wizyty podpisano też tzw. protokół intencji o współpracy Polski i Ukrainy w procesie integracji Ukrainy z Unią Europejską oraz porozumienie w sprawie współpracy w dziedzinie rozwoju służby cywilnej.
Premier zaprosił też Julię Tymoszenko do złożenia wizyty w Warszawie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24