Tusk w ONZ: strach staje się zaraźliwy


Poprzedniczka ONZ, Liga Narodów, nie potrafiła zachować pokoju na świecie z powodu swego tchórzostwa. Świat nie może znowu na to pozwolić - ostrzegał w swoim przemówieniu w czasie 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- Europa zawsze będzie wspierała wolny i otwarty świat, rządzony literą prawa, w którym narody będą mogły wspólnie się rozwijać, zamiast żyć w atmosferze konfliktów, braku zaufania i intryg - mówił do zgromadzonych Tusk.

Europa musi walczyć o sprawiedliwy świat

- Zasady, na jakich Unia Europejska została ufundowana, traktujemy z całą powagą i poszukujemy tych wartości na arenie międzynarodowej. Jeżeli zawiedziemy, świat popadnie w większy chaos, a jego pierwszym ofiarami staną się jak zawsze najsłabsi i najbiedniejsi - przekonywał.

- Liga Narodów (poprzedniczka ONZ - red.) upadła z powodu tchórzostwa. Dziś widzę ten fenomen wszędzie. Narasta strach. Strach przed wojną, terroryzmem i strach przed obcymi. Globalizacja czyni strach bardziej zaraźliwym, w niebezpieczny sposób łączy niepokoje Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji, Europy i Ameryki. Gdy narasta strach, narody częściej się od siebie odwracają. Musimy odzyskać poczucie bezpieczeństwa, które stanowi fundament dla każdego człowieka i jest tak ważne jak jego potrzeba wolności - mówił dalej.

Jego zdaniem podejście do ochrony uchodźców pokazuje to dobitnie. Tusk uznał, że UE odzyskuje kontrolę na swoich zewnętrznych granicach, ale wciąż będzie "empatyczna i to pozostanie jej najważniejszym celem". Wezwał inne kraje świata do realizowania wspólnej strategii pomocy uchodźcom, których na wszystkich kontynentach są miliony.

Przewodniczący Rady Europejskiej stwierdził też, że "Europa zawsze będzie aktywna tam, gdzie wojna będzie nadchodziła lub gdzie już będzie szalała". - Naszym celem zawsze będzie pokój - dodał. Powiedział, że dotyczy to w tym samym stopniu Bliskiego Wschodu, Libii, Afganistanu jak i "Ukrainy zaatakowanej przez Rosję".

Donald Tusk uznał, że zadaniem, jakie stoi przed całym światem jest zbudowanie globalnego systemu walki z terroryzmem oraz zapobiegania radykalizacji, która pcha ludzi w stronę ekstremistów.

- Zwykli ludzie czują, że nadchodzi wielka zmiana. Powinniśmy ich słuchać i zrozumieć. Powinniśmy przewidywać, a nie tylko reagować. Naszym zdaniem jest przywrócenie poczucia nadawania kierunku, pewności i porządku. Globalizacja potrzebuje wiarygodnych zasad (działania), by okazywała się stabilna i sprawiedliwa - zakończył.

Autor: adso/ja / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty: