Około 300 tureckich żołnierzy weszło na dwa, trzy kilometry wgłąb irackiego terytorium - podaje agencja Reutera, powołując się na źródła w irackim wojsku. Według niego, nie doszło do starć.
Turcy, z lekkim uzbrojeniem, przekroczyli granicę w rejonie Gali Rash - górzystego rejonu pogranicznego. Prawdopodobnie ich akcja wymierzona była przeciwko kurdyjskim rebeliantom z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), którzy od ponad dwudziestu lat nękają rząd w Ankarze, a od wybuchu wojny irackiej szczególnie nasilili swoje działania.
W ostatnich tygodniach Turcy wielokrotnie atakowali już pozycje PKK. W nocy z soboty na niedzielę ok. 50 samolotów bombardowało ich pozycje. W niedzielę atak na zakamuflowane pozycje kurdyjskie, obsadzone - jak podał turecki sztab - przez około 4 tys. bojowników z PKK, kontynuowała ciężka artyleria.
Na granicy z Irakiem stoi 100 tys. tureckich żołnierzy.
Od roku 1984 PKK toczy z tureckimi siłami bezpieczeństwa walkę o autonomię południowo-wschodnich regionów kraju. Konflikt pochłonął dotychczas około 30 tys. ofiar śmiertelnych.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: arch. tvn24.pl