Unia Europejska będzie współpracować z przyszłym rządem w Ankarze, by wzmacniać partnerstwo z Turcją - oświadczyli po niedzielnych wyborach w tym kraju szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oraz komisarz ds. polityki sąsiedztwa Johannes Hahn.
- Wysoka frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Tucji potwierdziła silne zaangażowanie obywateli tureckich w proces demokratyczny - wskazali w poniedziałkowym oświadczeniu Mogherini i Hahn. Zapowiedzieli, że UE będzie nadal rozwijać współpracę z Turcją we wszystkich dziedzinach, by przynosiła ona korzyści wszystkim obywatelom.
UE była w ostatnim czasie krytykowana za zacieśnianie współpracy z Ankarą, zwłaszcza w kontekście obaw, że Turcja pod rządami prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana osuwa się w stronę autorytaryzmu. W tygodniu poprzedzającym wybory władze Turcji przejęły dwie gazety i dwie stacje telewizyjne powiązane z przeciwnikiem prezydenta, wpływowym duchownym Fethullahem Gulenem.
Bruksela w zamian za pomoc w zahamowaniu napływu uchodźców do UE obiecała Turcji m.in. idącą w miliardy euro pomoc finansową, a także przyspieszenie procesu liberalizacji wizowej.
Nieoficjalny triumf AKP
Według nieoficjalnych wciąż rezultatów po zliczeniu blisko 99 proc. głosów islamistyczno-konserwatywna Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana otrzymała 49,4 proc. głosów, co przekłada się na 316 mandatów w liczącym 550 miejsc parlamencie. Oznacza to, że AKP odzyskała większość absolutną, utraconą w poprzednich wyborach w czerwcu, i najprawdopodobniej będzie mogła rządzić samodzielnie po miesiącach nieudanych negocjacji koalicyjnych.
Autor: mtom / Źródło: PAP