W rosyjskim internecie pojawił się film, na którym widać efekt awaryjnego lądowania samolotu Tu-154 w zalesionym zagajniku. Wypadek miał miejsce we wtorek w miejscowości Iżma w Republice Komi na północnym wschodzie Rosji.
Według informacji załogi, w samolocie nastąpiła awaria instalacji elektrycznej, przestały działać urządzenia radionawigacyjne i załoga nie była w stanie określić aktualnej pozycji samolotu, ani doprowadzić go do jednego z czterech pobliskich portów lotniczych - Peczory, Uchty, Workuty lub Uzinska.
Ponieważ w zbiornikach znajdował się już tylko półgodzinny zapas paliwa, pilot skierował się na pierwsze lądowisko, jakie dostrzeżono po zejściu poniżej pułapu chmur.
Wylądował na drzewkach
Lądowanie odbyło się za trzecim podejściem. Maszyna wyjechała 200 metrów poza lądowisko, ryjąc głębokie koleiny w ziemi.
Na filmie, nagranym przez przypadkowego świadka lądowania, widać, jak samolot osiadł na dawnym lotniskowym pasie startowym - przeznaczonym obecnie dla śmigłowców -w znacznej części porośniętym młodymi drzewami. Przyczyniły się one do złagodzenia skutków przymusowego lądowania.
Nikt spośród 9 członków załogi i 72 pasażerów nie odniósł obrażeń.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: youtube.com/volodya