W Dżalalabadzie na wschodzie Afganistanu doszło do ataku na bazę wojskową NATO. Według rzecznika sił ISAF, atak wciąż trwa. Do operacji przyznali się talibowie.
- Do ataku na bazę wojskową doszło rano. Atak wciąż trwa - powiedział Iain Baxter, rzecznik ISAF. Jak dodał, "napastnikom nie udało się wedrzeć na teren bazy".
Jak na razie nie ma informacji o ofiarach.
Talibowie: to my
W rozmowie z agencją AFP, rzecznik talibów Zabihullah Mudżahed powiedział, że za atak odpowiadają bojownicy Talibanu.
W Dżalalabadzie znajduje się baza lotnicza i lotnisko wojskowe. Jak zaznacza agencja AFP, placówka jest - obok Kandaharu i Bagram - jedną z najważniejszych baz NATO w Afganistanie.
Rebelianci atakują
W ostatnich miesiącach bazy w Kandaharze i Bagram były już celem ataków rebeliantów, często zamachowców-samobójców.
22 maja rebelianci zaatakowali Kandahar. W wyniku ostrzału rannych zostało kilkunastu żołnierzy NATO i cywilów pracujących na miejscu. Kilka dni wcześniej doszło do zamachu na bazę Bagram. Zginęło 16 bojowników i amerykański cywil. Dziewięciu żołnierzy USA zostało rannych podczas walk.
Krwawy czerwiec
Czerwiec to trudny miesiąc dla misji międzynarodowej. Według wyliczeń agencji AFP zginęło tam aż 100 zagranicznych żołnierzy. to najgorszy miesiąc od rozpoczęcia misji w tym kraju 8,5 roku temu.
Źródło: PAP, lefigaro.fr