Służby ratownicze odnalazły ciało jednego z trzech strażaków, którzy zaginęli na wysypisku śmierci w obwodzie lwowskim. Wcześniej doszło w tym miejscu do pożaru.
Ukraińskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych podało, że służby odnalazły ciało jednego z trzech strażaków, którzy zaginęli na wysypisku śmieci w obwodzie lwowskim. Resort bada też informację dotyczącą zaginięcia 61-letniego ekologa i pracownika zakładu komunalnego, który obsługiwał największe na Ukrainie wysypisko śmieci.
Obiekt znajduje się w pobliżu wsi Wełyki Hrybowyczi w obwodzie lwowskim. Dwa dni wcześniej w tym miejscu wybuchł pożar. Po ugaszeniu ognia strażacy badali, czy są jeszcze jakieś miejsca zarzewia ognia, kiedy doszło do obsunięcia śmieci. Trzech mężczyzn zostało przysypanych. Ciało jednego z nich już wydobyto.
Portal zaxid.net podaje, że ekolog Ołeksandr Butin wyjechał wczoraj na wysypisko samochodem załadowanym gruzem. Kierowca auta wrócił do zakładu. Ekolog miał wrócić pieszo, inną drogą. Dotychczas jednak się nie pojawił.
Niewielkie szanse na znalezienie żywych
W akcji ratowniczej uczestniczy blisko pół tysiąca osób. Ukraińskie media informują, że szanse na znalezienia żywych strażaków są najprawdopodobniej niewielkie.
Mer Lwowa Andrij Sadowyj powiedział telewizji 112 Ukraina, że osunięcie śmieci mogła spowodować to, że w czasie gaszenia pożaru użyto za dużo wody.
Wysypisko śmieci pod Lwowem jest największe na Ukrainie. Obiekt został oddany do eksploatacji w 1957 roku. Zajmuje obszar ponad 33 hektarów.
Autor: tas/kk / Źródło: zaxid.net, 112.ua, newsru.ua